Miło się na to patrzy
Polska prowadziła po golu Adama Buksy. Ale Holandia zdołała odpowiedzieć dwoma bramkami. - Myślę, że graliśmy z zespołem troszkę lepszym od nas - powiedział Wojciech Szczęsny w rozmowie w TVP Sport. - Te detale i trochę jakości w tej końcówce meczu zrobiło różnice. Oczywiście z wyniku meczu nie jesteśmy zadowoleni, ale jak wielu chłopaków się zaprezentowało i wszyscy jako drużyna, to jestem bardzo zadowolony. patrzeć jak młodzi chłopcy z Polski wychodzą bez żadnych kompleksów przeciwko tak dobremu zespołowi, bo Holandia jest naprawdę świetnym zespołem. I chcą grać swój futbol. Miło się na to patrzy. Nie przyzwyczajaliśmy ostatnio do tego. A dziś patrząc na nasz występ, to momentami można było być z nas dumnym - dodał.
To daje powody do optymizmu
Bramkarz reprezentacji Polski zaskoczył mówiąc na temat selekcjonera, jak i gry polskiej kadry w poprzednich turniejach. - Powiedziałem przed meczem chłopakom, że mamy na tyle zwariowanego trenera, który wierzy w to, że możemy grać w piłkę, więc musimy grać w piłkę - zdradził Szczęsny w rozmowie z TVP Sport. - I wszyscy mu uwierzyli. I to jest fajne, bo nigdy nie podchodziliśmy na dużych imprezach do meczów z mocnymi zespołami w ten sposób. Moje odczucie było takie, że takiemu zespołowi można się tylko przeciwstawić głęboką obroną. Okazuje się, ze mamy trochę jakości, dużo charakteru i wielu chłopaków ma naprawdę potencjał do dużego grania. To jest coś co daje powody do optymizmu - zaznaczył.
„Czuję się winny za tę porażkę”. Ostra samokrytyka Bartosza Salamona po meczu z Holandią