Szymon Marciniak w finale Euro 2024? Orsato miał podpaść szefowi UEFA!
Szymon Marciniak już teraz znalazł się w gronie najlepszych sędziów piłkarskich. Nie bez powodu prowadził bowiem w krótkim czasie finał mistrzostw świata, finał Ligi Mistrzów i finał Klubowych Mistrzostw Świata. Było jasne, że jego kolejnym celem będzie czempionat Starego Kontynentu, ale tuż przed rozpoczęciem imprezy jedna kontrowersyjna decyzja w półfinale Ligi Mistrzów sprawiła, że Polak nieco wypadł z łask, przynajmniej opinii publicznej. A że decyzja była „przeciwko” Bayernowi Monachium, to Niemcy nie wyobrażali sobie choćby tego, żeby Marciniak sędziował ich mecz otwarcia Euro 2024.
Później Marciniaka oglądaliśmy na turnieju bardzo rzadko – sędziował jeden mecz z fazie grupowej i jeden w 1/8 finału. Kolejne nominacje przypadały innym, a na faworyta do finału wyrósł Daniele Orsato, który radził sobie dobrze, a do tego po turnieju kończy karierę, więc mógł zostać uhonorowany przez UEFA. Gdy wyszło na jaw, że pierwszy półfinał poprowadzi Slavko Vinvić, a drugiego Felix Zwayer, nie było raczej już żadnych wątpliwości, że to Włoch lub Polak otrzymają nominację do finału.
Wszystko zależy od Aleksandra Ceferina. Sytuacja jest dynamiczna
Z różnych względów, w tym wymienionych wyżej, to Orsato mógł być postrzegany jako faworyt. Teraz jednak TVP Sport podało sensacyjne informacje, jakoby kandydatura Włocha straciła mocno w oczach samego Aleksandra Ceferina. – Ustaliliśmy, że Daniele Orsato podpadł prezydentowi UEFA Aleksandrowi Ceferinowi ze Słowenii decyzjami niekorzystnymi dla reprezentacji jego kraju, w tym podyktowaniem rzutu karnego dla Portugalii. Właśnie to miałoby Włocha kosztować nominację na finał Euro 2024 – czytamy na stronie publicznego nadawcy. Rafał Rostkowski w swoim tekście powołuje się na dwa źródła w UEFA.
Jedna z osób, na której słowa powołuje się TVP Sport, zapewnia, że to właśnie Szymon Marciniak będzie sędziował finał Euro 2024. Druga potwierdza to jedynie w takim stopniu, że jest to decyzja „na teraz”, a ta może się jeszcze zmienić. – Gdybyś zadzwonił wcześniej, powiedziałbym ci, że finał będzie sędziować Orsato. Teraz pewniakiem jest Marciniak, ale jeśli sprawy będą dziać się tak dynamicznie jak ostatnio, to jutro albo może za godzinę sytuacja znowu może się zmienić. Ceferin w sprawach sędziowskich jest nieobliczalny, a w Komitecie Wykonawczym Marciniak ma silnego oponenta – cytuje swoje źródło Rostkowski.
Warto przypomnieć, że na turnieju pozostał jeszcze Clement Turpin, jednak jego może wyeliminować jego własna reprezentacja – Francja ma szansę dostać się do finału, oczywiście o ile pokona Hiszpanię. Jedno ze źródeł z UEFA, które rozmawiało z TVP Sport, nie wyklucza nawet sytuacji, że któryś z arbitrów prowadzących półfinał dostanie prawo sędziowania w finale, jednak jest to raczej rzadko spotykana praktyka.