Wypadli Kloppowi ze składu środkowi obrońcy: Serb Neven Subotić(25 l.) i Niemiec Mats Hummels (25 l.). Pierwszy dwa tygodnie temu naderwał więzadła krzyżowe w kolanie, drugi w meczu Anglia - Niemcy (0:1) skręcił kostkę. W tym samym meczu urazu łydki doznał lewy obrońca Borussii Marcel Schmelzer (25 l.), prawy obrońca Łukasz Piszczek (28 l.) dopiero ogrywa się w rezerwach po operacji biodra.
Czytaj również: Borussia - Bayern. Kontuzja Ribery'ego
Klopp rozpaczliwie szukał kogoś, kto załata lukę w obronie. Padło na 34-letniego byłego reprezentanta Niemiec Manuela Friedricha, który był bezrobotny. Ma zagrać na środku obrony w parze z Sokratisem Papastathopoulosem (25 l.). Do gry na prawej obronie przymierzany jest Jakub Błaszczykowski (28 l.), a na lewej - Kevin Grosskreutz (25 l.).
Kibice Borussii wierzą jednak w zwycięstwo, a nadzieje pokładają w Robercie Lewandowskim (25 l.).
Zobacz także: Lewandowski zdradził Polskę i gra dla Niemiec? Anglicy ZWARIOWALI
- On jest twardy jak Mandzukić, ale silniejszy i bardziej ruchliwy od niego. Byłoby pięknie, gdyby grał w trykocie Bayernu, wzmocniłby zespół - twierdzi w wywiadzie dla "Sport Bildu" legenda Bayernu Franz Becken-bauer (68 l.).
Nie przegap!
Borussia - Bayern, sobota, 18.30, Eurosport 2