W czasie, kiedy na szczycie tabeli Bundesligi Bayern Monachium i Bayer Leverkusen walczą o fotel lidera, mając za swoimi plecami garstkę kolejnych, ambitnych i walecznych drużyn, Borussia Dortmund zajmuje obecnie 9. miejsce w stawce, mając już 14 punktów straty do lidera - a Bayern wciąż ma swój mecz w ramach 17. kolejki do rozegrania. Sytuacji nie poprawia fakt, że po przegranej z Leverkusen 2:3, teraz ekipa prowadzona przez Nuriego Sahina uległa drugiej najgorszej drużynie w lidze - Holstein Kiel 2:4.
W meczu 17. kolejki Bundesligi beniaminek schodził na przerwę prowadząc 3:0, co jest wręcz kompromitującym wynikiem dla Nuriego Sahina i jego sztabu szkoleniowego, w którym znajduje się oczywiście również Łukasz Piszczek. Sytuacja wokół szkoleniowca BVB w ostatnich godzinach jest niezwykle napięta.
W mediach społecznościowych, szczególnie na platformie "X" nie brakuje bowiem wpisów od rozgoryczonych fanów, którzy po porażce z Kiel zaczęli szydzić z Nuriego Sahina i wyrażali swoje głębokie niezadowolenie spowodowane tym, co dzieje się w ostatnim czasie z klubem z Dortmundu. Wiele wskazuje na to, że cierpliwość włodarzy klubu może się za chwilę skończyć, bowiem sezon zaczyna uciekać BVB coraz bardziej.
W 17. kolejkach Bundesligi Borussia wygrała tylko 7 razy. Kolejne 6 meczów kończyło się porażkami ekipy prowadzonej przez Sahina, a 4 razy padał remis.
Jeszcze w październiku Borussia pożegnała się z Pucharem Niemiec, przegrywając 0:1 z Wolfsburgiem, a wyniki w Lidze Mistrzów o ile na razie nie wyglądają najgorzej, to sytuacja zmienia się po dokładnej analizie, z kim przyszło mierzyć się drużynie z Dortmundu.
Wszystkie zwycięstwa (4) odniesiono nad Club Brugge, Celtikiem, Sturmem Graz oraz Dinamem Zagrzeb. W konfrontacji z Realem oraz Barceloną Borussia wygląda już zupełnie gorzej przegrywając kolejno 2:5 oraz 2:3.