Na konto stołecznego klubu wpłynęło niecałe 8 mln złotych. Kwota ta stanowi około 10% całego budżetu „Wojskowych”. Na fakt, że to Legia zarobiła najwięcej, złożyły się dwa czynniki: miejsce zajęte w tabeli na koniec sezonu oraz liczba spotkań legionistów pokazywana przez Canal+ w najlepszym czasie antenowym - takich transmisji było 26.
Przeczytaj koniecznie: Sebastian Mrowca: Czekam na Roberta Lewandowskiego w... Bayernie Monachium
Z 92 mln zarobionych przez Ekstraklasę 87,3 mln pochodzi od Canal+. Sumę tę dopełniają przychody uzyskane z racji sprzedaży praw do transmisji w internecie oraz innym stacjom, jak chociażby TVP czy telewizjom zagranicznym.