Arka grała jak dzieci

2010-04-02 3:00

W końcówce meczu Arki z Polonią Bytom zgromadzeni na stadionie kibice mogli dostać zawału serca. Choć piłkarze z Gdyni do... 95. minuty prowadzili 2:1, mecz zakończył się remisem 2:2.

Stare piłkarskie porzekadło mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak było w przypadku Arki. W doliczonym o 5 minut czasie gry stuprocentową szansę na zdobycie gola miał Tshibamba (22 l.), ale po minięciu bramkarza Wojciecha Skaby (26 l.)... nie trafił do pustej bramki. Chwilę później po zamieszaniu w polu karnym Arki z bliska do siatki trafił Grzegorz Podstawek (31 l.) i drużyny podzieliły się punktami.

Przeczytaj koniecznie: Mecz Arka Gdynia : Cracovia - Kapitan wierzy w swoją Arkę

- O takim meczu wolałbym zapomnieć. Powinniśmy wygrać 3:1, a zremisowaliśmy 2:2, znów tracąc bramkę w dziecinny sposób. Po raz kolejny nie udało się odskoczyć od strefy spadkowej - narzekał po meczu trener Arki Dariusz Pasieka (45 l.).

Najnowsze