- Skończył mi się kontrakt z Fiorentiną, szukam klubu i wykorzystuję dobre serce Legii, że pozwolili mi tutaj potrenować - powiedział Boruc w rozmowie z serwisem Legia.Net
- Mam nadzieję, że lada moment moja sytuacja się wyjaśni, jestem już tym lekko poddenerwowany. Nie wyglądam na zdenerwowanego? Jestem jak kaczka. Na wierzchu spokojny, a pod wodą przebieram nóżkami - dodał golkiper.
Przeczytaj koniecznie: Waldemar Fornalik trenerem reprezentacji Polski!
Boruc najchętniej kontynuowałby swoją karierę na Wyspach Brytyjskich, jednak na chwilę obecną piłkarz nie chce mówić o żadnych szczegółach. - Chciałbym wrócić na Wyspy, ale zobaczymy jak będzie - zakończył.