Chodzi głównie o brata trenera, Jona, który miał pomagać w kwestiach skautingu i Młodej Ekstraklasy, ale zdaniem współpracowników prezesa, poza pobieraniem wypłaty nie robi nic. Prezesa i trenera poróżniła też kwestia sprowadzenia do Polonii Chilijczyka Cesara Cortesa. Wojciechowski ma żal do Bakero, że naraził go na duże koszty związane z tą operacją. Kłótnia nie oznacza zerwania współpracy, choć wróble ćwierkają, że Wojciechowski bez żalu zamieniłby Bakero na Rafała Ulatowskiego.
Prezes nie wycofuje się za to z deklaracji o budowie silnej drużyny.
- Mam na liście życzeń siedmiu konkretnych piłkarzy, większość z nich w najbliższym czasie powinna podpisać z nami kontrakty - mówi nam Wojciechowski.
Przeczytaj koniecznie: Jose Mari Bakero: chcę być współwłaścicielem Czarnych Koszul