Wszystko przez umowę jaką podpisały obydwa kluby. Otóż wypożyczony Grosicki może grać przeciwko Legii, ale tylko wtedy, gdy "Jaga" zapłaci stołecznemu klubowi równowartość 50 tys. złotych, co z podatkiem VAT daje równe 61 tys.
- To normalne praktyki. Stosowane nie tylko przez nas, ale i w całej Europie - tłumaczył dyrektor sportowy Legii Mirosław Trzeciak.
Grosicki powoli wraca do formy i z pewnością chciałby wiele udowodnić legionistom.
Drogi mecz "Grosika"?
2009-03-11
14:30
Jeżeli w piątkowym meczu przeciwko Legii Jagiellonia Białystok zechce skorzystać z usług Kamila Grosickiego (21 l.) będzie musiała zapłacić ponad 60 tys. złotych.