Legię stać na wiele
Były reprezentant Polski wysoko ocenia potencjał Legii. W jego przekonaniu kapitalną robotę zrobił trener Kosta Runjaić, który prowadzi stołecznych piłkarzy od początku tego sezonu. Kadrowicz czeka też na przebudzenie Carlitosa, który jesienią po dobrym początku zawodził i nie strzelił gola w 10 meczach z rzędu (liga plus puchary). Ostatnio Hiszpan się przełamał i zdobył trzy bramki w dwóch ostatnich sparingach warszawskiego zespołu. Czy skuteczność z przygotowań przeniesie na ekstraklasę? - Legię stać na wiele, bo jesienią się przebudziła po słabym poprzednim sezonie - powiedział Mila na naszych łamach. - Widać było, że zespół złapał „flow”, że jego gra zaczęła się zazębiać. W Warszawie, podobnie jak w Lechu, też czekają na piłkarzy, którzy mogą dać jeszcze więcej zespołowi. Mam na myśli Carlitosa, bo to naprawdę świetny zawodnik. W stolicy liczą na jego skuteczność i na to, że będzie motorem napędowym - zaznaczył.
Pościg za Rakowem? Będzie to niezwykle trudne
Sebastian Mila największe szanse w walce o mistrzostwo Polski daje prowadzącemu w tabeli Rakowowi. Jakie szanse ma Legia? Czy jest w ogóle wstanie dogonić częstochowian? - Będzie to niezwykle trudne, bo jednak ta przewaga jest wyraźna - stwierdził. - Prognozowałbym, że Legia z Lechem będą naciskać na lidera, ale czy na tyle mocno, aby mu zagrozić? Powiedziałbym, że oba kluby skończą na podium. To między nimi rozstrzygnie się, kto zajmie drugie, a kto trzecie miejsce - wyznał Mila na naszym portalu.
i