Cracovia znów wygrała! Arka Gdynia coraz dalej od ósemki!

Jędrzej Smykowski

2018-03-04 20:24

Cracovia coraz bliżej czołowej ósemki ligi. Podopieczni Michała Probierza w niedzielę potwierdzili wysoką formę na progu rundy wiosennej. Pokonali na własnym boisku Arkę Gdynia 2:1 i zanotowali trzecie w tym roku zwycięstwo w lidze. Arka natomiast do trzech remisów dorzuciła drugą porażkę.

Najnowsze z działu

Były prezes PZPN komentuje

Michał Listkiewicz: Sytuacja w Gdyni to mały pikuś w porównaniu z arogancją... [MIŚ Z OKIENKA]

Wicemistrz wychodzi na prostą

Śląsk Wrocław zmienił ustawienie linii defensywnej i odbił się od ligowego dna. Teraz grozi rywalom… Paluszkiem

Hołd dla żołnierzy

W tym mieście pamięć o polskich bohaterach sprzed dekad wciąż jest żywa. Nasz bramkarz już wie, co przygotowali kibice Bredy na rocznicę wyzwolenia. „Będzie głośno w Polsce”

Męczarnie Portowców

Szwedzki obrońca zabawił się w snajpera. Ambitna Puszcza nie przerwała passy Pogoni [WIDEO]

Eksplozja formy

Kacper Chodyna znowu grę Wojskowych ożywił. Nowy nabytek Legii o strzeleckim przebudzeniu

Cracovia pnie się w górę i kto wie, może wciąż ma szansę na walkę o czołową ósemkę. W niedzielę zdominowała graczy Arki Gdynia. Ekipa Michała Probierza była lepiej zorganizowana, wiedziała jak grać i wiedziała, a to chyba najważniejsze, jak wygrać.

Do przerwy Pasy dominowały, bo znakomicie w polu karnym rywali spisywał się Miroslav Covilo. Pomocnik gospodarzy wygrywał pojedynki główkowe i stwarzał sytuacje bramkowe kolegom. Po jednym z takich zagrań do siatki rywali trafił Michał Helik, który znów potwierdził fenomenalną skuteczność. To było jego szóste trafienie w tym sezonie Lotto Ekstraklasy.

W drugiej odsłonie krakowianie spuścili z tonu. W dużej mierze przez kontuzje. Z boiska zejść musieli bowiem Deniss Rakkels, Miroslav Covilo oraz Sergei Zenjov. Michał Probierz, który do tego momentu skutecznie realizował plan taktyczny, zmuszony był zmienić strategię i cofnąć się głębiej do defensywy.

To zemściło się po przerwie, gdy potężnym uderzeniem, celnym, popisał się Sergei Kriwiec. Gol Białorusina obudził gdynian, a uśpił ich ostatecznie, nokautującym ciosem w 89. minucie, Krzysztof Piątek. Dla napastnika krakowian był to 11. gol w tym sezonie Lotto Ekstraklasy.

Cracovia w pięciu tegorocznych meczach zainkasowała 10 punktów i wciąż liczy się w walce o czołową ósemkę ligi. Arka natomiast, w analogicznym okresie, zdobyła ledwie dwa punkty.

Cracovia - Arka Gdynia 2:1 (1:0)
Bramki: Helik 42, Piątek 89 - Kriwiec 59

Cracovia: Michal Peskovic 3 - Diego Ferraresso 3, Michał Helik 4, Ołeksij Dytiatjew 3, Kamil Pestka 3 - Sergei Zenjov 2 (54' Mateusz Wdowiak), Miroslav Covilo 4 (46' Niko Datković), Milan Dimun 2, Javi Hernandez 2, Deniss Rakels (32' Sebastian Strózik 3) - Krzysztof Piątek 4

Arka: Pavels Steinbors 3 - Damian Zbozień 2, Michał Marcjanik 2, Frederik Helstrup 3, Marcin Warcholak 2 - Patryk Kun 2 (78' Krzysztof Janus), Dawid Sołdecki 3, Adam Marciniak 2 (90' Ruben Jurado), Siergiej Kriwiec 3, Mateusz Szwoch 3 - Grzegorz Piesio 3 (67' Maciej Jankowski)