Czwarty transfer warszawskiego klubu przed nowym sezonem. Legia w końcu dolała do Baku

Na tego piłkarza trzeba było poczekać kilka dni, bo załatwiano formalności z Goztepe Izmir. W ostatnim sezonie Makana Baku nie zdołał uratować tej drużyny przed spadkiem z tureckiej elity. Jego bilans to 20 ligowych występów i dwie bramki. Teraz przenosi się do Legii, z którą podpisał umowę na trzy lata. Na Łazienkowskiej liczą - szczególnie trener Kosta Runjaić - że nowy nabytek będzie spisywał się tak jak przed rokiem w barwach Warty. Był wtedy odkryciem ekstraklasy. Wystarczyła mu runda, aby wypromować się w poznańskim zespole, w którym należał do liderów. Wtedy pokazał się jako dynamiczny skrzydłowy, ze zmysłem do kombinacyjnej gry, a do tego był skuteczny, bo strzelił sześć goli. Czy te atuty pokaże także w stołecznym klubie? - Chcę pokazać najlepszą wersję siebie i wygrać ligę – zadeklarował Makana Baku w rozmowie z oficjalną stroną Legii. - Mam nadzieję, że osiągniemy ten cel. Rozmawiałem z trenerem. Byłem bardzo podekscytowany, bo Legia to największy klub w Polsce, a ja szukałem nowych wyzwań. Nie czuję się jak gwiazda. Jestem bardzo pokornym chłopakiem - tłumaczył niemiecki pomocnik w rozmowie z klubowymi mediami.

Pojechał kopać piłkę tam, gdzie nigdy wcześniej nie grał żaden Polak. „To były drastyczne sceny, nawet

Dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński wierzy w potencjał nowego zawodnika. Jest przekonany, że w stołecznym klubie rozwinie się i pokaże dużą jakość. Liczy na to, że Baku szybko będzie gotowy do gry i wywalczy sobie miejsce w pierwszym składzie na pozycji skrzydłowego. - Jest to piłkarz, który pasuje nam pod względem profilu – stwierdził dyrektor, cytowany przez serwis klubowy. - Jest w odpowiednim wieku, ma duże doświadczenie i może być jeszcze lepszym piłkarzem. Ma dobre statystyki piłkarskie i kinematyczne, które wskazują, że ma duży potencjał. Może biegać dużo i szybko - Zieliński podkreślił atuty nowego piłkarza warszawskiego klubu.

Trener Kosta Runjaić i jego sztab muszą przygotować i wkomponować zawodnika do składu Legii,. Jego podopieczni mają za sobą cztery mecze kontrole. Ich bilans nie rzuca na kolana. Pokonali tylko Chojniczanką Chojnice (3:1), a trzy razy przegrali – w tym ostatnio (2:3) u siebie z drugoligowym Motorem Lublin.

Reprezentant kraju w Cracovii. To drugi transfer krakowskiego zespołu