Informację o tym, że Dawid Kownacki przejdzie lada chwila do Sampdorii Genua podał włoski dziennik "Il Secolo XIX". Według dziennikarzy z Półwyspu Apenińskiego "Kownaś" ma kosztować trzy miliony euro. "Kolejorz" liczył na dwa miliony więcej, ale po negocjacjach Włochom udało się nieco stargować z ceny. Poznaniacy wywalczyli jednak bonusy. Jednym z nich jest procent z następnej sprzedaży młodzieżowego reprezentanta Polski.
Sampdorii zależy na czasie, ponieważ ostatnio z klubu odszedł Patrik Schick. Rewelacja ostatniego sezonu postanowiła zmienić otoczenie i wybrała ofertę Juventusu Turyn. Lech Poznań jeszcze nie potwierdził, że Dawid Kownacki odchodzi z Bułgarskiej, ale "Przegląd Sportowy" zdołał ustalić, że w weekend między stronami toczone były negocjacje. Jeśli Kownacki przejdzie do Genui, to dołączy do Karola Linettego i Bartosza Bereszyńskiego, którzy również mają poznańską przeszłość.