Derby Górnego Śląska dla Piasta. Dwie minuty, które wstrząsnęły Ruchem Chorzów

Dominik Kania

2017-05-17 0:22

W derbowym meczu Ruch Chorzów uległ na własnym boisku Piastowi Gliwice 0:3. Długo utrzymywał się bezbramkowy remis, ale ostatecznie gościom udało się zdobyć aż trzy bramki i odnieść cenne zwycięstwo nad lokalnym rywalem. Imponującym nosem trenerskim popisał się Dariusz Wdowczyk. To jego zmiany zmieniły obraz gry i zadecydowały o wygranej Piasta.

Najnowsze z działu

ROZMOWA SE

Legenda Śląska dodaje otuchy i wiary nowemu trenerowi klubu z Wrocławia."Niech Hetel będzie jak Siemieniec"

Beniaminek na boisku lidera

Z Lechem sięgał po mistrzostwo, teraz wybiera się na Bułgarską z GKS-em Katowice. Alan Czerwiński ma ciekawą propozycję na mecz z Kolejorzem [ROZMOWA SE]

Pasy... Kroczek od podium

Dawid Kroczek o wyzwaniu i presji przed Legią. Trener Cracovii nie ukrywa ambicji przed wyprawą do stolicy

Mistrz Polski ma problem

Taras Romanczuk doznał urazu w Lidze Narodów, co ze zdrowiem kadrowicza? Wiadomo, ile będzie pauzował kapitan Jagiellonii

Krakowski test

Na to musi uważać Legia w hicie kolejki z Cracovią. To będzie dla niej bolesna strata, uniknie kłopotów z Pasami?

Niewiele działo się pod obiema bramkami w pierwszej odsłonie meczu. Jak na derbowy mecz przystało, sporo było walki w środkowej strefie boiska i gry faul. Nikt nie odstawiał nogi i braki umiejętności piłkarskich nadrabiano cechami wolicjonalnymi. Dlatego też bramkarze nie mieli sporo pracy przed przerwą.

W drugiej części to Piast był bliżej strzelenia gola. Znakomitą okazję miał Denis Gojko, który pojawił się na boisku zaraz po przerwie. Piłkarz uderzył jednak niecelnie z pola karnego. Więcej szczęścia miał Gojko w 72. minucie. W jego kierunku dośrodkował Patrik Mraz, 19-latek nie trafił co prawda w piłkę, ale trącił ją podążający za nim Paweł Oleksy i niefortunnie skierował futbolówkę do własnej bramki. Ruch przegrywał 0:1 i ledwo się z tym oswoił, a Gerard Badia zdobywał już drugiego gola dla gości. Hiszpan przyjął podanie Łukasza Sekulskiego i przymierzył z woleja nie do obrony. Dwie minuty wstrząsnęły „Niebieskimi” i przesądziły o losach spotkania. Cios nokautujący gospodarzy zadał Herbert. Obrońca zamienił dokładne dośrodkowanie Gojki na gola i ustalił wynik na 0:3.

Piast ograł w derbach Górnego Śląska Ruch na ich terenie. Zwycięstwo pozwoliło ekipie Dariusza Wdowczyka odskoczyć w tabeli chorzowianom na pięć punktów. Spora w tym też zasługa szkoleniowca Piasta. Każdy zawodnik, którego wprowadził we wtorkowy wieczór na plac gry, brał udział w akcjach bramkowych. Przy pierwszej popisali się Mraz i Gojko. Badii przy drugim trafieniu asystował Sekulski, który wszedł na murawę minutę wcześniej, a przy golu numer trzy raz jeszcze świetnie zachował się młodziutki Denis Gojko, dla którego był to dopiero trzeci występ na boiskach LOTTO Ekstraklasa.

Ruch Chorzów – Piast Gliwice 0:3 (0:0)

Bramki: Paweł Oleksy 73 (s), Gerard Badia 75, Herbert 88

Żółte kartki: Paweł Oleksy - Aleksandar Sedlar

Ruch: Hrdlicka 2 – Konczkowski 2, Grodzicki 3, Kowalczyk 3, Oleksy 2 – Walski 2(63. Przybecki 2), Nowak 2(78. Visnakovs), Urbańczyk 3, Trojak 3, Moneta 3 – Arak 2(68. Niezgoda 2)

Piast: Szmatuła 3 – Pietrowski 3, Sedlar 3, Hebert 4, Mójta (31. Mraz 3) – Badia 4, Murawski 3, Korun 1(46. Gojko), Żivec 2 – Papadopulos 2(74. Sekulski 4), Jankowski 3