Górnik Zabrze - Stal Mielec 1:1
Bramki: 49. Pacheco, 90+3' Wolsztyński
Kartki: Rasak, Janza, Pingot, Szcześniak
W pierwszej połowie meczu, kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Roosevelta w Zabrzu nie mieli zbyt wielu okazji do emocjonowania się, jednak tuż po zmianie stron Dani Pecheco wywołał szał radości, kiedy otworzył wynik spotkania i wyprowadził ekipę trenera Jana Urbana na prowadzenie. Jednobrakowe prowadzenie potrafi być jednak niezwykle kruche, o czym na własnej skórze przekonali się piłkarze Górnika. Im bliżej końca spotkania, tym zawodnicy z Mielca naciskali coraz bardziej, co wreszcie przyniosło bramkę wyrównującą w jednej z ostatnich akcji meczu.
Trener Kamil Kiereś bez dwóch zdań może powiedzieć, że ma nosa do zmian, bowiem Łukasz Wolsztyński, który w 90+3' doprowadził do wyrównania i zapewnił stali jeden punkt, zameldował się na murawie zaledwie kilka minut wcześniej, w 85. minucie, kiedy to zmienił Marco Ehmanna.
Górnik, który przed kilkoma kolejkami sensacyjnie włączył się do walki o miejsce dające awans do europejskich pucharów miał okazję przeskoczyć Lecha Poznań, jednak remis sprawił, że ekipa z Zabrza ma na swoim koncie 52 oczka - dokładnie tyle samo, co "Kolejorz", jednak poznaniacy dopiero rozegrają swoje spotkanie w niedzielę, kiedy podejmą Legię Warszawa. Stal Mielec z kolei wskoczyła obecnie na 10. miejsce w tabeli.