Warszawscy kibice mogą być w ostatnich dniach zadowoleni. Legia, po raz pierwszy w tym sezonie, wygrała trzy mecze z rzędu, a dodatkowego smaku tym wygranym dodaje to, że zostały odniesione nad odwiecznymi rywalami, czyli Lechem, Wisłą i Widzewem. Ostatnia wygrana została odniesiona w ramach Pucharu Polski, ale to nie była jedyna wiktoria Legii w tych rozgrywkach tego dnia. Bo Legia II również awansowała do 1/8, eliminując z PP Odrę Opole. Awans dwóch drużyn z Łazienkowskiej wzbudził entuzjazm jej kibiców, ale też spore zamieszanie. Bo zrodziło się kilka pytań. Pierwsze i najważniejsze: czy w kolejnej rundzie Pucharu Polski Legia I może trafić na Legię II? "SE" odpowiada: - tak, może trafić. W trakcie losowania, które zostanie przeprowadzone 5 listopada, nie ma żadnych wyłączeń pod tym względem.
No dobrze, ale skoro Legie mogą na siebie trafić, to w jakich składach? Czy Legia może żonglować piłkarzami, przesuwać ich z jednej do drugiej drużyny? Sprawdziliśmy przepisy, popytaliśmy: nie, nie ma dowolności. Wprawdzie Legia może przesunąć TRZECH piłkarzy w Pucharze Polski z jednej drużyny do drugiej, ale dopiero wtedy, gdy jedna z jej drużyn odpadnie z rozgrywek. Co ciekawe, jest tu natomiast furtka dla... Macieja Rosołka. Ze względu na zatrucie pokarmowe nie zagrał w ostatnich meczach, ani w lidze, ani w PP, więc do kolejnej rundy Legia może go zgłosić wedle uznania: albo do Legii I, albo do Legii II.
I na koniec, wisienka na torcie: zakładając, że Legia II wygrywa Puchar Polski, a Legia I przebija się do Ligi Europy dzięki wysokiemu miejscu w Ekstraklasie... Czy jest zatem możliwe, że Legie spotkają się w Le? Sprawdziliśmy w regulaminie rozgrywek: "tylko jedna drużyna może być zgłoszona przez jeden klub". Nie ma zatem szans, aby w Lidze Europy spotkały się dwie Legie...