Henryk Kasperczak (66 l.), ostatnio Kavala: Ruch ma najłatwiej
- Największe szanse na tytuł mają oczywiście Śląsk i Ruch. Chorzowianie mają punkt mniej, ale mogą najłatwiej zdobyć mistrzostwo, bo grają u siebie z pewną utrzymania w Ekstraklasie Lechią. Śląsk ma wszystko w swoich rękach, musi wygrać w Krakowie, by cieszyć się z mistrzostwa. Największym przegranym sezonu jest Legia Warszawa.
Jacek Zieliński (51 l.), ostatnio Polonia Warszawa: Lech zaatakuje
- Śląsk jest panem swojego losu, wygra w Krakowie i jest mistrzem. Wrocławianie muszą jednak uważać na Ruch i Lecha. "Kolejorz" może być rewelacją. Wystarczy, że zrówna się punktami ze Śląskiem i Ruchem, a będzie mistrzem, bo ma lepszy bilans meczów bezpośrednich.
Władysław Żmuda (58 l.), trener reprezentacji U-19: Nie skreślajcie warszawskiej Legii!
- Uważam, że cały czas w grze jest... Legia. Wprawdzie po ostatniej poraż-ce jej sytuacja stała się niemal beznadziejna, ale mam przeczucie, że los się do niej uśmiechnie. Stać się musi jednak bardzo wiele: a więc porażki Śląska, Ruchu i Lecha. Ale trzeba w to wierzyć. Nadzieja umiera ostatnia.
Jurij Szatałow (49 l.), trener Zawiszy Bydgoszcz: Śląsk będzie mistrzem
- Najbliżej zdobycia tytułu jest Śląsk Wrocław. Musi po prostu wygrać z Wisłą Kraków, co przy obecnej sytuacji w Wiśle nie musi być takie trudne. W Krakowie jest bowiem duże zamieszanie, trener odesłał do rezerw czterech kluczowych zawodników. Dziwna dla mnie jest zapaść Legii, która wiosną przegrywała prawie wszystko.
