Nie tylko Nikolić błyszczał tej jesieni. Szalał sensacyjny lider Piast Gliwice, kolejnych rywali biła Cracovia. Wystrzeliło kilka talentów, z Bartkiem Kapustką (Cracovia), Patrykiem Lipskim (Ruch) i Radkiem Murawskim (Piast) na czele. To była dobra piłkarska jesień, oby wiosną było jeszcze lepiej!
1. Najlepszy piłkarz- Nemanja Nikolić (28 l., Węgry, Legia Warszawa)
Napastnik wicemistrza Polski zaliczył w Ekstraklasie prawdziwe wejście smoka. Właściwie nie potrzebował czasu na aklimatyzację i od razu po transferze z Videotonu (mistrz Węgier) strzelał z regularnością karabinu maszynowego. 21 goli na jego koncie sprawia, że trudno będzie komukolwiek odebrać mu tytuł króla strzelców (chrapkę ma na niego też Deniss Rakels - 15 trafień). Warszawa pokochała Nikolicia z wzajemnością. - Nigdy nie myślałem, że po kilku miesiącach pobytu znajdę swój drugi dom. Legia, która jest dla mnie rodziną, dała mi wszystko, czego potrzebowałem, by czuć się dobrze w Polsce - wyjaśnia "NiGOLić".
Zobacz: Tadeusz Pawłowski trenerem Wisły Kraków. Zadebiutuje ze... Śląskiem Wrocław!
2. Największe odkrycie- Bartosz Kapustka (19 l., Cracovia)
Wystarczyło kilka miesięcy, by niektórych ogarnęła Kapustkomania. Nastolatek (dziś obchodzi 19. urodziny), który ciągle odpowiada w Cracovii za noszenie ciężkich worków ze sprzętem, dzięki dobrej grze w Ekstraklasie zadebiutował w reprezentacji. W trzech meczach strzelił dwa gole, z miejsca wyrastając na gwiazdę kadry. Niewykluczone, że niedługo wyjedzie z Polski, bo zanosi się na zagraniczny transfer. Kapustkę chcą m.in. Borussia Dortmund i Juventus Turyn. Młodzian deklaruje jednak, że jeszcze przez co najmniej pół roku zostanie w Krakowie.
3. Największa niespodzianka- Piast Gliwice
Trener Radoslav Latal stworzył w Gliwicach drużynę marzenie. Przy niewielkim budżecie udało mu się sprowadzić zawodników, którzy zawojowali Ekstraklasę. Czesi Kamil Vacek i Martin Nespor, Słowak Patrik Mraz, a także Polacy Radosław Murawski i Jakub Szmatuła niemal tydzień w tydzień meldowali się w najlepszej jedenastce kolejki. - Trener zaszczepił w nas radość z gry ofensywnej. W naszej drużynie jeden za drugiego pójdzie w ogień. To wielka siła - mówi nam Radosław Murawski, 21-letni kapitan Piasta. Są mistrzem jesieni, ale o mistrzostwie Polski mówić nie chcą. Przynajmniej na razie.
Sprawdź: Michał Żyro ucieka na emigrację. Z Legii do Wolverhampton [WIDEO]
4. Najlepszy cytat- Polska liga jest śmieszna, nie bójmy się tego powiedzieć - stwierdził trener Jagiellonii Michał Probierz (43 l., na antenie Canal+)
Rozgoryczony po odejściu gwiazd zespołu (Tuszyńskiego i Dzalamidze) trener Jagiellonii Michał Probierz (43 l., na antenie Canal+):
"Polska liga jest śmieszna, nie bójmy się tego powiedzieć. Jesteśmy bodaj 20. ligą, jeżeli chodzi o płacenie piłkarzom. Mówmy prawdę: zawodnicy wyjeżdżają, będą wyjeżdżać i nie jesteśmy w stanie ich zatrzymać. Jesteśmy słabi, megasłabi i trzeba to powiedzieć wprost. Kolejną śmieszną rzeczą w naszym kraju jest baza treningowa zespołu. Gdy zawodnik wyjeżdża za granicę, a później wraca do Polski, to chce mu się płakać. Największymi frajerami w naszej piłce są trenerzy, którzy zrobili europejskie puchary. Wszyscy zwolnieni w ostatnim czasie przypłacają sukces osiągnięty w lidze. Jesteśmy finansowo beznadziejni i słabi, jeżeli chodzi o organizację".
5. Najpiękniejszy gol- Jarosław Fojut (28 l., Pogoń Szczecin)
Tego nikt się nie spodziewał. Sędzia meczu Pogoń - Piast przerwał grę na środku boiska i zarządził rzut wolny dla gospodarzy. Do piłki podszedł nieatakowany Jarosław Fojut. Wziął duży zamach, z całej siły kopnął piłkę, która po chwili frunęła już w kierunku bramki Piasta. Oddalony od linii i kompletnie zaskoczony Jakub Szmatuła nie był w stanie jej sięgnąć. Zatrzepotała w siatce, co zaskoczyło chyba nawet samego Fojuta. Zdecydowanie najładniejszy gol rundy jesiennej, a niewykluczone także, że i całego sezonu.