GWIAZDA DRUŻYNY: Tomasz Frankowski
Zimą popularny "Franek" wrócił tam, gdzie wszystko się zaczęło - do Białegostoku.
- To są moje rodzinne strony. Tu zaczynałem grać w piłkę. Tutaj mieszka moja mama, stąd jest rodzina mojej żony - wyliczał powody swojej decyzji.
Ale Frankowski błyskawicznie udowodnił, że nie przyjechał na Podlasie, żeby powspominać ani tym bardziej na emeryturę. Wiosną był zdecydowanie najgroźniejszym napastnikiem "Jagi", strzelił sześć goli w dwunastu meczach. Pełni też rolę lidera zespołu poza boiskiem, regularnie odbywa rozmowy wychowawcze z Kamilem Grosickim.
22-krotny reprezentant Polski nie staje się oczywiście coraz młodszy, ale na szczęście dla fanów Jagiellonii nie staje się też coraz słabszy. Śmiało można zakładać, że i w tym sezonie "Franek" będzie jednym z najlepszych napastników Ekstraklasy.
Transfery
PRZYBYLI: Krzysztof Hus (Stal Rzeszów), Łukasz Trudnos (Sokół Sokółka), Marco Reich (bez klubu), Remigiusz Jezierski (Ruch Ch.), Vahan Gevorgyan (ŁKS), Daniel Henz (Rio Ave), Andrzej Niewulis (Wigry Suwałki), Michał Renusz i Łukasz Tumicz (Supraślanka Supraśl), Grzegorz Sandomierski (Ruch Wysokie)
UBYLI: Piotr Lech (koniec kariery), Michael Guevara (Peru), Mariusz Dzienis, Szymon Matuszek (szukają klubu), Michał Twardowski (Ruch Wysokie), Marcin Pacan (Wisła P.)
PERŁA KLUBU: Justyna Mosiej (29 l.)
Cezary Kulesza to wiceprezes Jagiellonii i właściciel wytwórni Green Star wydającej płyty z muzyką disco polo - bardzo popularną na Podlasiu. Może dzięki temu na meczach "Jagi" zobaczymy gwiazdę wytwórni Green Star, Justynę Mosiej, i jej zespół Buenos Ares.
ZŁY DUCH: Kamil Grosicki (21 l.)
- Kamil wszystko dostał na tacy. Jak teraz się wyłoży, to trzeba będzie powiedzieć jedno: debil! - ta wypowiedź Frankowskiego mówi o "Grosiku" wszystko. Kłopoty (z imprezami i hazardem) to jego specjalność. Czy w końcu zmądrzeje?