![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
Piłkarze Jagiellonii zaatakowali od początku meczu i już w 5. minucie prowadzili po golu najlepszego na boisku Ivana Runje. Podwyższył tuż przed przerwą Bartosz Bida, strzelając klasyczną bramkę "do szatni". Po przerwie lepszy był Górnik, który atakował coraz śmielej. W 58. minucie Łukasz Wolsztyński w końcu udokumentował przewagę gości kontaktowym gole. Po tym trafieniu piłkarze z Zabrza przycisnęli jeszcze bardziej i pachniało wyrównaniem. Kluczowym momentem była bramka hiszpańskiego napastnika Jagiellonii Jesusa Imaza. Po tym golu na 3:1 dla "Jagi" młodzi gracze Górnika opadli z sił, a gospodarze kontrolowali już przebieg meczu. Po tym zwycięstwie podopieczni trenera Ireneusza Mamrota awansowali na 3. miejsce w tabeli. Górnik spadł na 7. pozycję.
Jagiellonia - Górnik 3:1
Bramki: 1:0 Runje 5. min, 2:0 Bida 45. min, 2:1 Wolsztyński 58. min, 3:1 Jesus Imaz 70. min
Jagiellonia: Węglarz - Wójcicki, Runje, Arsenić, Guilherme - Přikryl, Pospíšil, Romanczuk, Jesús Imaz (76. Kwiecień), Bida (65. Klimala) - Mudrinski (17. Košťál).
Górnik: Chudý - Sekulić, Wiśniewski, Bochniewicz, Janža - Kopacz (46. Zapolnik), Matras, Ściślak (71. Manneh), Wolsztyński (88. Krawczyk), Jesús Jiménez - Angulo.
żółte kartki: Runje, Košťál, Kwiecień - Kopacz, Matras.
![Z Lechem sięgał po mistrzostwo, teraz wybiera się na Bułgarską z GKS-em Katowice. Alan Czerwiński ma ciekawą propozycję na mecz z Kolejorzem [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-YDdV-x6xA-sLQk_alan-czerwinski-300x250.jpg)
