Wójcik, który w latach 1992-1993 był szkoleniowcem Legii, teraz chciałby zostać kimś w rodzaju doradcy.
Przeczytaj: Mundial 2014. Grupy - Hiszpania zagra z Holandią, Niemcy z Portugalią
- Na pewno gdybym wrócił, to nie po to, żeby wtrącać się w sprawy szkoleniowe. Od tego jest trener. Bierze dobre pieniądze i głową odpowiada za wyniki. Nie mieszałbym Jankowi Urbanowi w garach. Widziałbym się raczej w roli kogoś w rodzaju koordynatora. Rozmawiałem niedawno z prezesem Leśnodorskim i sam zaproponowałem mu, że pomogę. Być może coś będzie na rzeczy. Do tematu mamy wrócić na przełomie grudnia i stycznia - zdradza Wójcik.