W niedzielnym klasyku z Wisłą Kraków Jarosław Niezgoda nie zaprezentował się z najlepszej strony. Choć był aktywny, to nie zdobył gola, a do tego po godzinie gry wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę (która po odwołaniu Legii została anulowana). Ten słabszy występ nie spowodował jednak, że trenerzy i właściciele klubu przestali w niego wierzyć. Wręcz przeciwnie - w czwartek poinformowano, że 23-latek przedłużył kontrakt z "Wojskowymi"!
Dotychczasowy obowiązywał do 2020 roku, ale napastnik podpisał nową umowę, która wygasa 30 czerwca 2022 roku. Została więc prolongowana o dwa lata w stosunku do tej poprzedniej. Nie wiadomo, czy została w niej zawarta klauzula odstępnego, ale jakiś czas temu mówiło się, że klub chce zapisać takową w wysokości nawet dziesięciu milionów euro.
Niewykluczone, że przedłużenie kontraktu to jedynie zasłona dymna przed ewentualnym transferem i swoiste zabezpieczenie Legii, która tym samym może sobie zagwarantować większy zysk ze sprzedaży swojego zawodnika. W czwartek we francuskich mediach pojawiła się bowiem informacja, jakoby Niezgodą zainteresowany był jeden z największych klubów Ligue 1 - Olympique Marsylia, czyli czwarta siła ligi oraz półfinalista Ligi Europy. Który chce też ponoć sprowadzić Sebastiana Szymańskiego, inny wielki talent ze stołecznej drużyny.
Niezgoda trafił do Legii w 2016 roku. Zawodnikiem podstawowego składu stał się jednak dopiero w bieżących rozgrywkach. W całym sezonie w trzydziestu meczach zdobył trzynaście bramek i zaliczył dwie asysty.
Jarosław Niezgoda w Legii do 30 czerwca 2022 roku! #Niezgoda2022
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 26 kwietnia 2018
Szczegóły: https://t.co/hU0KC0o1Oq
Fot. @j_prondzynski pic.twitter.com/ETT1PkyIF9
Wyniki, statystyki i tabele na żywo -> Sprawdź tutaj na kogo stawiać
Aż 16 dyscyplin!