Poznaniacy sporo optymizmu wlali w serca swoich kibiców już w czwartek. W starciu z Utrechtem w Lidze Europy. Zanotowali bezbramkowy wyjazdowy remis, ale to oni dominowali w starciu z czołową ekipą ligi holenderskiej. W niedzielę długo jednak nie potrafili wejść na odpowiednie obroty. Znów zawodziła też skuteczność. Na dwubramkowe prowadzenie, dopiero w ostatnich minutach pierwszej odsłony wyprowadził poznaniaków duet: Nicki Bille Nielsen - Maciej Makuszewski. Pierwszy wykorzystał jedenastkę po faulu na młodziutkim Kamilu Jóźwiaku, drugi wyszedł do długiego podania, wyprzedził defensorów z Gliwic i strzałem z ostrego kąta przełamał ręce Dobriwoja Rusowa.
Piast próbował. W drugiej odsłonie po bramce Josipa Barisicia wystraszył nawet podopiecznych Nenada Bjelicy i ci na moment cofnęli się głębiej na swoją połowę. Tyle że potencjał Lechitów - cztery zmiany w składzie w porównaniu do spotkania z Utrechtem - jest wręcz ogromny. W końcowych minutach gliwiczan rozstrzelali rezerwowi. Na skrzydle sporo zamieszania zrobił wprowadzony Nicklas Barkroth, a w ataku wreszcie przełamał się Christian Gytkjaer. W szóstym swoim spotkaniu dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, ustalając ostatecznie wynik na 5:1.
Lech dał więc sygnał kibicom, że zespół po rewolucji kadrowej jednak będzie liczyć się w walce o najważniejsze trofea Lotto Ekstraklasy. I nawet bez Dawida Kownackiego czy Jana Bednarka, podopiecznych Nenada Bjelicy stać na rozstrzelanie Piasta Gliwice.
Lech Poznań - Piast Gliwice 5:1 (2:0)
Bramki: Nielsen 40 (k), Makuszewski 44, Gytkjaer 78, 85, Trałka 83 - Barisić 62
Lech Poznań: Jasmin Burić 4 - Robert Gumny 4, Emir Dilaver 3, Lasse Nielsen 3, Wołodymyr Kostewycz 4, Łukasz Trałka 4, Maciej Gajos 3, Maciej Makuszewski 3 (63' Nicklas Barkroth), Radosław Majewski 3, Kamil Jóźwiak 4 (76' Mario Situm), Nicki Bille Nielsen 4 (67' Christian Gytkjaer)
Piast Gliwice: Dobrivoj Rusov 2 - Martin Konczkowski 2, Hebert 2, Aleksandar Sedlar 3, Marcin Pietrowski 2, Sasa Zivec 3, Patryk Dziczek 2 (76' Karol Angielski), Uros Korun 1 (57' Aleksander Jagiełło), Martin Bukata 2, Konstantin Vassiljev 2, Maciej Jankowski 2 (57' Josip Barisić)