O odejściu Kowalczyka mówiło się od dłuższego czasu, gdyż miał zgodę na wyjazd za granicę. Do tej pory nie było wystarczająco atrakcyjnej oferty dla piłkarza jak i dla klubu. Dzisiaj okazało się, że niespełna 25-letni Kowalczyk znalazł nowy klub. Wczoraj zagrał jeszcze w II połowie meczu pucharowego z Linfield FC. Wrócił z kolegami do Szczecina, ale w najbliższych godzinach ma wylecieć do USA, żeby podpisać kontrakt z Houston Dynamo, zwiększając tym samym kolonię Polaków w lidze MLS.
Kowalczyk jest wychowankiem Salosu Szczecin, a od 2012 roku grał w Pogoni. W ekstraklasie zadebiutował wiosną 2017 roku, gdy Pogoń prowadził trener Kazimierz Moskal. Do tej pory rozegrał w ekstraklasie 169 meczów, w których strzelił 19 goli i zaliczył tyle samo asyst. Był powołany na jedno zgrupowanie seniorskiej reprezentacji Polski za kadencji Paulo Sousy, ale nie zadebiutował w drużynie narodowej. Na razie nie są znane szczegóły umowy z klubem z Teksasu.