KTO ZOSTANIE TRENEREM LECHA POZNAN? Rumak NA 60 PROCENT!

2012-02-27 13:18

Proszę wszystkich o wybaczenie - dukał po klęsce z Ruchem (0:3) trener Jose Mari Bakero (49 l.). Następnego dnia wyleciał z Lecha. Kto zostanie jego następcą? Murowanym faworytem wydawał się Michał Probierz (40 l.). Jednak wiele wskazuje na to, że ten wyścig może wygrać czarny koń, a właściwie czarny... rumak. Nowym szkoleniowcem "Kolejorza" ma zostać Mariusz Rumak (35 l.), dotychczasowy asystent Bakero.

Na to, że trenerem Lecha będzie Rumak, wskazują przecieki "z góry". Ponoć najpoważniejszym argumentem przemawiającym za młodym szkoleniowcem jest poparcie, jakim cieszy się u dyrektora klubu Andrzeja Dawidziuka (43 l.).

- Żadnych gratulacji nie przyjmuję. Mamy w Lechu obowiązujący do poniedziałkowej konferencji prasowej kategoryczny zakaz rozmów z mediami - stwierdził tylko Rumak, do którego zadzwoniliśmy z życzeniami powodzenia "na nowej drodze życia".

Choć w sobotę i niedzielę zawodnicy Lecha mieli wolne, to pozostawali w kontakcie telefonicznym między sobą. Jak się dowiedzieliśmy, najczęściej omawianym przez zawodników tematem był styl pożegnania Bakero. - To, jak po meczu z Ruchem Hiszpan prosił wszystkich o przebaczenie, było żenujące. Już jakiś czas temu chemia między nim a zespołem wygasła. Dobrze, że to już koniec - twierdzi nasz informator z kadry poznańskiego klubu.

Słynący z twardej ręki charyzmatyczny Probierz wydawał się faworytem. Tym bardziej że od rozstania w styczniu z greckim Arisem Saloniki pozostaje bez pracy. Ponoć dlatego, że czekał na oferty z topowego polskiego klubu. Czy się doczekał? - Przepraszam, ale nie udzielam wywiadów - kilkakrotnie powtórzył Probierz, kiedy zadzwoniliśmy do niego z prośbą o komentarz.

Trzecim szkoleniowcem, którego nazwisko wymieniane jest w kontekście objęcia Lecha, jest Czesław Michniewicz. Niespodziewanie zwolniony przed rozpoczęciem rundy wiosennej z Jagiellonii trener ponoć do Poznania jest gotów wrócić nawet na piechotę. Ale choć Michniewicz zdobył z "Kolejorzem" krajowy puchar, jego akcje u właścicieli Lecha stoją najniżej. Ci ponownie marzą o zatrudnieniu Macieja Skorży, ale po wczorajszym triumfie we Wrocławiu nie ma szans na to, żeby trener Legii rozstał się z drużyną...

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze