Ostatnie wejściówki na spotkanie, które może mieć decydujący wpływ na to, kto zostanie mistrzem Polski w 2013 roku, zostały sprzedane we wtorek rano. Jest zatem szansa, że w sobotę na stadionie przy ul. Łazienkowskiej zasiądzie komplet publiczności, o ile na PEPSI Arenie zjawią się wszyscy ci, którzy bilety nabyli.
Podczas finałowego meczu o Puchar Polski ze Śląskiem Wrocław na trybunach obiektu Legii zasiadło 29 416 tys. widzów, co było wiosennym rekordem frekwencji przy Ł3. Działacze z Warszawy liczą, że spotkanie z Lechem zgromadzi na stadionie jeszcze więcej kibiców.
Na cztery kolejki przed końcem rozgrywek „Wojskowi“ mają dwa punkty przewagi nad drugim w tabeli „Kolejorzem“. Już tylko te dwie drużyny liczą się w walce o mistrzostwo Polski, dlatego bezpośrednie starcie w stolicy może okazać się kluczowe dla losów tytułu.