Spotkanie odbyło się w siedzibie właściciela Legii - koncernu ITI w Warszawie. Rozmomy z Weissem rozpoczęły się około godziny 14-stej i trwały blisko 40 minut.
Widać, że klubowe władze chciały utrzymać negocjacje w ścisłej tajemnicy. Panowie wjechali na teren firmy tylnym wejściem i zjechali do podziemnego garażu. Także po cichu chcieli opuścić budynek. Prezes Kosmala był wyraźnie niezadowolony, że informacja o terminie spotkania wyszła na jaw. Trójka w pośpiechu wsiadła do samochodu i w pośpiechu opuszczała centralę ITI.
Przeczytaj koniecznie: Legia Warszawa po słowacku. Jan Mucha, Robert Jeż i Vladimir Weiss na Łazienkowskiej?
Zarówno trener jak i działacze Legii nie chcieli komentować, w jakich nastrojach przebiegało spotkanie ani tym bardziej, jakimi wnioskami się zakończyło.