Legia sprowadza swojego byłego piłkarza! Szykuje się głośny powrót do ekstraklasy

Po raz pierwszy Paweł Wszołek trafił do Legii Warszawa w 2019 roku, przechodząc z angielskiego Queens Park Rangers. Skrzydłowy bardzo szybko zyskał uznanie w oczach ówczesnego szkoleniowca Aleksandara Vukovicia, stając się jednym z kluczowych zawodników drużyny. Po przejęciu zespołu przez Czesława Michniewicza pozycja Wszołka w hierarchii zmalała, co ostatecznie doprowadziło do zmiany barw. 30-letni obecnie piłkarz nie przedłużył wygasającego wraz z końcem czerwca 2021 roku kontraktu, decydując się na dołączenie do występującego w Bundeslidze Unionu Berlin.

Pobyt Wszołka w Niemczech okazał się jednak kompletną katastrofą, a cały jego boiskowy dorobek ograniczył się do 17-minutowego występu w jednym ze spotkań krajowego pucharu. Nic zatem dziwnego, że zimą po skrzydłowego ponownie zgłosiła się Legia. 30-letni zawodnik ponownie trafił do Warszawy – tym razem na zasadzie półrocznego wypożyczenia – z miejsca stając się kluczowym zawodnikiem zespołu. Najlepszym dowodem na potwierdzenie tej tezy są liczby – „Wszołi” jedynie podczas drugiej rundy sezonu zanotował 6 bramek oraz 3 asysty.

Warszawski klub bardzo chciał zatrzymać zawodnika u siebie, ale przeszkodą wydawał się być Union, żądający za Wszołka konkretnych pieniędzy. Niemcy najwyraźniej zmienili jednak zdanie, wg najnowszych doniesień klub ze stolicy nie wiąże z nim bowiem żadnych nadziei, a nowym-starym przystankiem w karierze skrzydłowego będzie Legia. Portal „Meczyki.pl” informuje, że 30-latek w środę przejdzie obligatoryjne testy medyczne, po czym podpisze z warszawskim klubem 3-letni kontrakt. Będzie to już szóste wzmocnienie „Wojskowych” przed nowym sezonem, wcześniej Legia sprowadziła bowiem Blaza Kramera (FC Zurich), Dominika Hładuna (Zagłębie Lubin), Roberta Picha (Śląsk Wrocław) oraz Makanę Baku (Goeztepe), wykupiono także Maika Nawrockiego z Werderu Brema.