Jak informuje "Przegląd Sportowy" wszyscy w Legii są przekonani, że sprowadzenie Jędrzejczyka byłoby świetnym ruchem w nadchodzącym okienku transferowym. Obrońca w rundzie jesiennej występował w barwach mistrza Polski na zasadzie wypożyczenia, ale teraz włodarze stołecznego klubu chcą go na stałe. Latem nie zdecydowali się na uruchomienie klauzuli odstępnego w kontrakcie Jędrzejczyka. Co więc się zmieniło, że Legia chce wydać spore pieniądze na reprezentanta Polski?
W zimowym okienku transferowym drużyna z Warszawy być może będzie zmuszona do poważnych rotacji w obronie. Bartosz Bereszyński dzięki regularnym i bezbłędnym występom przykuł uwagę kilku klubów. Ma już ponoć ofertę z Anglii. Z Legii odejść może również Michał Pazdan, ale stoper nie ma jeszcze konkretnej propozycji.
Jeśli Legii udałoby się wykupić Jędrzejczyka to padłby transferowy rekord Ekstraklasy. Kontrakt piłkarza z FK Krasnodar zawiera klauzulę odstępnego przekraczającą milion euro. Umowa z rosyjskim klubem wygasa po zakończeniu przyszłego sezonu.