W pierwszej połowie, to zawodnicy Kazimierza Moskala byli lepszym zespołem i mieli więcej z gry, a także dobrych okazji do pokonania Dusana Kuciaka. Legia kompletnie oddała inicjatywę i czekała na to, co zrobi przeciwnik, dała mu się wyszaleć.
Czytaj: Dominik Furman: Z przebiegu gry byliśmy lepsi od Wisły
W drugiej połowie mistrzom Polski udało się strzelić zwycięską bramkę. Po dośrodkowaniu Tomasza Brzyskiego piłkę do bramki skierował pełniący w dzisiejszym meczu funkcję kapitana Kuba Rzeźniczak, która zadecydowała o zwycięstwie Legii.
Zobacz: Paweł Brożek: Legia nie była od nas lepsza w dzisiejszym spotkaniu
- Czołowe zespoły, kiedy widzą, że nie grają lepiej od przeciwnika, to właśnie takimi momentami potrafią przechylić szalę na swoją korzyść - powiedział w rozmowie z dziennikarzami Arkadiusz Głowacki.
Kapitan "Białej Gwiazdy" zwrócił uwagę na to, że o losach rywlizacji zdecydowały detale.
- Trudno mówić, że wynik jest niesprawiedliwy. Gdybyśmy byli dzisiaj lepsi, to byśmy zdobyli jedną, dwie bramki i mecz ułożyłby się po naszej myśli. Były momenty dobre w naszym wykonaniu, ale były też takie, kiedy Legia miała optyczną przewagę, a o wyniku zadecydował detal - dodał.