Czuje w sobie pewien niedosyt
Kapustka w Legii występuje już trzeci rok. W pierwszym sezonie przyczynił się do wywalczenia mistrzostwa Polski. Był wtedy motorem napędowym zespołu. Jednsak poprzednie rozgrywki były dla niego pechowe, bo na starcie doznał kontuzji kolana. Wrócił dopiero pod koniec rozgrywek. W tym stawia na niego trener Kosta Runjaić. W stolicy wciąż licza na tego pomocnika i stąd decyzja o nowej umowie, która teraz obowiązuje do końca sezonu 2025/26. - Bardzo dobrze czuję się w Legii i cieszę się, że zostaję w niej na dłużej - powiedział Kapustka, cytowany przez oficjalny profil klubu. - Najważniejsze okazało się zaufanie obu stron. Czuję w sobie pewien niedosyt. Mam jeszcze z Legią dużo do osiągnięcia i dużo do wygrania - podkreślił pomocnik wicelidera.
Decyduje o obliczu Legii i ekstraklasy
Z decyzji o pozostaniu piłkarza w klubie z Łazienkowskiej zadowolony jest także Jacek Zieliński, dyrektor sportowy. Tak skomentował przedłużenie umowy z kluczowym zawodnikiem. - Po przezwyciężeniu problemów widzimy go z nową energią. W jeszcze większym stopniu może być piłkarzem, który decyduje o obliczu Legii i ekstraklasy - przyznał przedstawiciel klubu, cytowany przez klubowe media.