Korona w czwartek przegrała z Widzewem i nawet jeśli wygra z Legią przy Łazienkowskiej, to nie załapie się na przepustkę do europejskich pucharów. - W niedzielę może nie będziemy tak spięci i przy Łazienkowskiej grając na luzie pokażemy kawał dobrego futbolu oraz pokusimy się o niespodziankę. Zawsze wygrana na Legii jest niespodzianką, bo warszawianie są klasową drużyną, która dobrze reprezentowała nas w pucharach europejskich. Urwanie punktów zawsze tam dobrze smakuje - zapowiada przed starciem Ojrzyński.
Przeczytaj też: Michał Żewłakow: Żeby zostać mistrzem nie wystarczy tylko mowić, że chce się nim być
- Komplet punktów zdobyty w niedzielę byłby fajnym zakończeniem udanego sezonu, bo nie ma co ukrywać, że był on bardzo dobry. Wiadomo, że my jesteśmy ludźmi ambitnymi i chcieliśmy jeszcze z niego coś wycisnąć, bo mieliśmy szansę nawet na mistrzostwo. Niestety Widzew nas mocno przyhamował. Póki piłka w grze, to trzeba grać o trzy punkty i z takim założeniem jedziemy do Warszawy. Będziemy chcieli grać odważnie - dodaje Ojrzyński.
Spotkanie Legii z Koroną, podobnie jak wszystkie mecze ostatniej kolejki Ekstraklasy, zostaną rozegrane jutro o 17.00.
Leszek Ojrzyński: Korona pokusi się o niespodziankę
2012-05-05
14:46
Legia, która przegrywając w Gdańsku z Lechią straciła praktycznie szanse na mistrzostwo, jutro zagra z rewelacją sezonu - Koroną Kielce. Szkoleniowiec kieleckiego zespołu Leszek Ojrzyński zapowiada, że w stolicy jego piłkarze pokuszą się o niespodziankę.