Linetty otrzymał ultimatum od Lecha, Legia wykradnie "Kolejorzowi" kolejny talent?

Kontrakt Linettego z Lechem, podpisany przez jego rodziców, bowiem chłopak nie jest jeszcze pełnoletni, obowiązuje jedynie do końca sezonu. Jeszcze niedawno przy Bułgarskiej nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że zawodnik mógłby umowy nie przedłużyć, ale po odejściu Beresztyńskiego okazało się, iż Linetty jest kolejnym celem transferowym Legii.

Młody pomocnik pełnoletność osiągnie 2 lutego, dzień przed wyjazdem piłkarzy Lecha na zgrupowanie do Hiszpanii. Działacze oczekują, że do tego czasu sam zainteresowany zgodzi się na podpisanie profesjonalnego kontraktu, który zatrzyma go na dłużej w Poznaniu.

Na ostrzu noża sprawę postawił natomiast Mariusz Rumak, trener Lecha. - Jeśli Karol do wyjazdu na zgrupowanie nie podpisze nowego, profesjonalnego kontraktu z Lechem, nigdzie z nami nie poleci - zapowiedział w rozmowie z serwisem sport.pl szkoleniowiec "Kolejorza".

Pozostaje zadać pytanie, czy wywieranie takiej presji na młodym wychowanku nie przyniesie przypadkiem efektu odwrotnego niz zamierzony. Sam zainteresowany deklarował chęć pozostania w drużynie, więc taki brak zaufania jest niezrozumiały. Kto wie, być może Mariusz Rumak tymi słowami bardziej popchnął swojego podopiecznego w stronę stolicy kraju niż przybliżył go do dalszej gry dla Lecha.

Warto nadmienić, że agent Beresztyńskiego jest również przedstawicielem Linettego, co nie byłoby bez znaczenia przy ewentualnych negocjacjach pomiędzy piłkarzem a liderem Ekstraklasy.