Obie drużyny walczą w tym sezonie o utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrywkowej i trzeba przyznać, że na murawie boiska było to widać. Walecznością piłkarze starali się nadrabiać braki w technice, co przełożyło się znacznie na jakość widowiska.
Niestety kibice zgromadzeni na stadionie przy al. Unii goli w piątek nie zobaczyli. Świetnie dysponowany tego dnia Wojciech Pawłowski skutecznie powstrzymywał ataki Łodzian. Golkiper Lechii był niekwestionowanym bohaterem meczu.
Przeczytaj koniecznie: Ruch - Lech. Relacja NA ŻYWO w internecie
ŁKS zajmuje w tabeli T-ME 14. miejsce i ma przewagę zaledwie dwóch punktów nad ostatnim Zagłębiem Lubin. Jedną pozycję wyżej plasuje się Lechia - 4 punkty przewagi nad strefą spadkową.