Turniej "Schauinsland Reisen Cup” odbywał się w Schwalbe Arena w Gummersbach. Oprócz Górnika wzięło w nim udział pięć klubów z Niemiec, wicelider 2.Bundesligi Hamburger SV, grający w tej samej lidze Karlsruher, a ponadto: Rot-Weiss Essen, Blau-Weiss Lohne, i 1. FC Kaan-Marienborn. Górnik doszedł do półfinału turnieju w którym zmierzył się zespołem z Essen. Poldi już we wcześniejszym meczu z HSV był nerwowy i według niemieckiego „Bilda” faulował obrońcę z Hamburga, Valona Zumberiego. Wywiązała się awantura, w której obaj popychali się nawzajem. Ostatecznie Poldi przeprosił Kosowianina, a po zamieszaniu wrócił do szatni HSV i obdarzył każdego Hamburczyka przyjacielskim uściskiem. Jeszcze bardziej gorąco było w starciu Górnika z Rot-Weiss Essen. Mecz był ostry, a piłkarze byli wykluczani z gry karami czasowymi. Przy stanie 2:2 karę otrzymał Podolski, który niezadowolony z tego powodu miał odepchnąć sędziego i obrazić go słownie, za co otrzymał czerwoną kartkę i nie dokończył meczu. Do tego menedżer Poldiego, Markus Krampe miał również obrazić arbitra. Ostatecznie po kilku minutach na boisku zrobiło się spokojniej i turniej zakończony w przyjacielskiej atmosferze. Co najważniejsze, zebrano – również od sponsorów – kwotę 2. mln euro z przeznaczeniem na cele charytatywne. Górnik przegrał mecz z Rot-Weiss Essen 2:3 (gole dla Górnika Podoski i Pacheco). W meczu o III miejsce zabrzanie wygrali FC Kann Marienborn.
O tych gwiazdach sportu kiedyś było głośno. Mieli talent, zarabiali wielkie pieniądze i mogli osiągnąć szczyt.
Co poszło nie tak? Posłuchaj historii o zmarnowanych sportowych karierach!
Listen on Spreaker.