Lukas Podolski odebrał telefon. Żadnych złudzeń: „Miasto jest niebogate”

Mistrz świata wszedł w tym meczu na ostatnie pół godziny. Dopiero parę dni wcześniej wrócił przecież do treningów z pełnym obciążeniem. Wcześniej przez niemal cztery tygodnie leczył dolegliwości kostki, opuszczając trzy kolejne ligowe potyczki Górnika. Zabrzanie wszystkie trzy wygrali, a serię zwycięstw przedłużyli efektownym 4:1 z łodzianami. Nic dziwnego, że Podolski swą radością dzielił się z ponad 20 tysiącami fanów na trybunach.

Poldi cały czas rozgrywa też dodatkowy mecz – w klubowych kuluarach, a ostatnimi czasy – nawet w zabrzańskim ratuszu. Mocno zaangażował się w kampanię wyborczą Angieszki Rupniewskiej, która ostatecznie zdetronizowała Małgorzatę Mańkę-Szulik po 18 latach sprawowania przez nią funkcji prezydenta Zabrza.

Lukas Podolski odebrał telefon. Żadnych złudzeń: „Miasto jest niebogate”

– Pani Agnieszka Rupniewska jeszcze nie podjęła pracy w urzędzie, więc jeszcze tam nie jechałem – odpowiada Lukas Podolski na pytanie „Super Expressu” o gratulacje dla zwyciężczyni wyborów. – Ale miałem już od niej bardzo miły telefon. Obiecała, że spotkamy się 7 lub 8 maja, kiedy oficjalnie obejmie stanowisko prezydenta – dodawał.

Nowa rada miasta Zabrze musi podjąć decyzję w sprawie sprzedaży co najmniej 51 procent akcji Górnika; tej kwestii poprzedni rajcy miejscy nie doprowadzili do końca. To będzie zapewne jeden z najważniejszych tematów rozmowy z nową prezydent. Ale nie tylko; chodzi przecież także o rolę miasta w funkcjonowaniu klubu po (potencjalnych) zmianach właścicielskich.

– Przed wyborami mówiła, że jest chętna do współpracy – Poldi ujawnia fragmenty rozmów z ówczesną kandydatką. - Jest też za tym, żeby klub prowadzili ludzie znający się na piłce – podkreśla. Ale też ucieka od złudzeń dotyczących finansowego zaangażowania ratusza. - To muszą być ludzie – dodaje, mając na myśli przyszłych właścicieli/inwestorów – którzy będą na piłkę dawać kasę, bo miasto na pewno jej dawać nie będzie. Miasto jest niebogate, a potrzeb jest wiele – przypomina Lukas Podolski.

Wśród potencjalnych nabywców udziałów w Górniku jest Thomas Hansla, namówiony przez Podolskiego do złożenia oferty kupna udziałów, oraz firma Zarys (Górnośląska Centrala Zaopatrzenia Medycznego), od której mistrz świata również się nie odżegnuje. Trzeci podmiot, którego ofertę radni biorą pod uwagę, to DL Invest Group.