Łukasz Budziłek z Lechii Gdańsk łapie taaaakie ryby! [ZDJĘCIA]

2015-07-24 10:50

Bramkarz Lechii Gdańsk Łukasz Budziłek (24 l.) świetnie łapie nie tylko piłki po strzałach przeciwników, ale i ryby. - Moim największym sukcesem jest złowienie 10-kilogramowego karpia i niemal 8-kilogramowego jesiotra - opowiada w rozmowie z "Super Expressem". Łukasz Budziłek to bez wątpienia piłkarz nieszablonowy, bo wędkarstwo to tylko jedno z jego pasji...

Rok temu przeszedł do Legii Warszawa z pierwszoligowego GKS-u Katowice i podpisał czteroletni kontrakt. Miał się uczyć od Dusana Kuciaka, a potem zająć jego miejsce. - Pamiętam pierwszy trening i powitanie z Kuciakiem. Zapytał mnie, czy nie wiem, że on nie ma żadnych kolegów. Zdziwiło mnie to, ale potem mieliśmy normalne relacje, żartowaliśmy i niesnasek nie było - wspomina. Do pierwszego składu Legii jednak się nie przebił i odszedł do Lechii. W Gdańsku najlepiej dogaduje się z kapitanem Sebastianem Milą, z którym ma wspólną pasję: wędkarstwo. - Idealna przynęta na rybę? Tak jak preferuję naturalne kobiety, tak wybieram naturalne przynęty, czyli po prostu kukurydza i biały robaczek - śmieje się.

Henning Berg: Naszym celem jest awans do fazy grupowej Ligi Europy

Druga jego pasja, oprócz wędkarstwa, to muzyka, szczególnie Lady Pank, Lenny Kravitz, Dżem i Guns'N'Roses. - "Whisky" potrafię nawet zagrać na gitarze. Chyba mam do tego predyspozycje, bo niektóre chwyty wymagają dużego wykrzywienia palców. A ja od piłki mam bardzo powykrzywiane - ironizuje.Budziłek to człowiek szerokich horyzontów. - Wolny czas spędzam przy książce. Szczególnie interesują mnie biografie i II wojna światowa. Ostatnio przeczytałem "Obłęd '44" Piotra Zychowicza, która jest chłodną oceną Powstania Warszawskiego z perspektywy 70 lat. Otworzyła mi oczy na wiele spraw - opowiada bramkarz, który teraz musi już skupić się wyłącznie na walce o ligowe punkty.

- Wiosna poprzedniego sezonu pokazała, że mamy duży potencjał. Jeśli nie stracimy kontaktu z czołówką (w pierwszej kolejce Lechia przegrała z Cracovią 0:1), to trzymając się terminologii wędkarskiej, możemy złowić sukces w lidze - ocenia Budziłek z uśmiechem.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze