Legia Warszawa wygrała na wyjeździe 3:0 z FC Botosani i pewnie awansowała do III rundy eliminacji Ligi Europy. Mimo wysokiej temperatury panującej w Rumunii stołeczny zespół kontrolował przebieg spotkania i zasłużenie wygrał. Norweski szkoleniowiec podkreślił, że w zwycięstwie pomogło doświadczenie zdobyte przed rokiem w europejskich pucharach.
- Wiedzieliśmy, że to będzie dla nas wyzwanie. Botosani gra ostatnio dużo meczów, w ich składzie pojawiło się sporo zmian - być może niektórzy piłkarze byli zmęczeni lub kontuzjowani, tego nie wiem. My mamy już doświadczenie z poprzedniego roku i wiemy jak poradzić sobie z taką sytuacją - powiedział na konferencji prasowej Henning Berg.
Zobacz: FC Botosani - Legia Warszawa 0:3! Warszawskie bombardowanie w Rumunii
Trener wicemistrzów Polski dodał, że interesuje go tylko gra w rozgrywkach grupowych Ligi Europy. Dopiero później będzie można pomyśleć o kolejnych wyzwaniach.
- Jaki jest nasz cel w Lidze Europy? Przede wszystkim chcemy awansować do fazy grupowej, a kiedy już będziemy w grupie, postawimy sobie kolejne cele. Musimy teraz przejść kolejne dwie rundy. Na razie za nami tylko dwa mecze z sześciu, które musimy rozegrać - poinformował Norweg, który nie chciał jednoznacznie powiedzieć na kogo wolałby trafić w kolejnej fazie.
- Nie wiem, z kim wolelibyśmy zagrać w kolejnej rundzie - nawet nie miałem okazji obejrzeć tych zespołów w akcji. Jeżeli Albańczycy faktycznie wysoko wygrywają, to widocznie zasługują na ten awans - podsumował Berg.