Mecz Odra Wodzisław - Śląsk Wrocław, wynik 2:4. Reżyserowie utrzymali Śląsk

2010-05-12 2:24

Na zwycięstwo w Ekstraklasie piłkarze z Wrocławia czekali od... 12 grudnia. Po serii wiosennych remisów i porażek Śląskowi w oczy zajrzało widmo spadku. Jednak zespół Ryszarda Tarasiewicza obudził się w ostatnim momencie, a w Wodzisławiu sygnał do ataku dał Sebastian Mila (28 l.).

W dramatycznym meczu, w którym wszystkie 6 goli padło w drugiej połowie, były reprezentant Polskie strzelił dwie bramki i zaliczył asystę. - Dobrze, że nasi reżyserowie - Sebastianowie Dudek i Mila - stanęli na wysokości zadania i rozgrywali piłkę jak należy - mówił po meczu szczęśliwy Antoni Łukasiewicz (28 l.). Z kolei Mila wywiadów udzielał... w samych majtkach. - Kibice zdarli ze mnie cały strój, ale w obliczu utrzymania chyba w klubie nie będą robili mi z tego powodu problemów - żartował Mila.

We Wrocławiu feta, a w Wodzisławiu mogą powoli szykować się do stypy. Odra znów spadła na dno ligowej tabeli i przed ostatnim meczem, w którym zmierzy się z nadal walczącą o mistrzostwo Wisłą, ma minimalne szanse na utrzymanie.

Odra - Śląsk 2:4
1:0 Dymkowski 55. min, 1:1 Mila 62. min, 2:1 Bueno 73. min, 2:2 Sotirović 76. min, 2:3 Sotirović 84. min, 2:4 Mila 87. min
Sędzia: Adam Lyczmański 3, widzów: 5000
Odra: Onyszko 2 - Velicky Ż 2, Dymkowski 2, Malinowski 2, Luksik 2 (86. Grzegorzewski), Piechniak 3, Cantoro 3 (69. Kolendowicz Ż), Kwiek ż 2, Brasilia 3, Szalamberidze Ż 2 (54. Chmiest 2), Bueno 4.
Śląsk: Kelemen 3 - Wołczek 3, Sztylka 3, Pawelec 3, Spahić 3, Szewczuk 4 (90. M. Gancarczyk), Łukasiewicz 3, Dudek 4, Mila 5, Ćwielong 3 (58. Madej 3), Sotirović 5.
Nasza ocena - bardzo dobry minus

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze