O transferze Serba głośno zrobiło się w ubiegłym tygodniu przed pierwszym meczem 1/16 finału Ligi Europy, w którym Legia Warszawa zmierzyła się z Ajaksem Amsterdam. Miroslav Radović usiadł wtedy tylko na trybunach. Po spotkaniu głośniej niż o samym wyniku wciąż było o jego przenosinach do Azji.
Dragomir Okuka: Radović będzie w Chinach gwiazdą [WYWIAD]
"Rado" sam przyznawał, że drugoligowiec z Chin oferował mu takie pieniądze, że nie był w stanie odmówić. Jednocześnie wciąż podkreślał, że wróci jeszcze do Warszawy, by grać w barwach obecnego mistrza Polski. Kibice z Łazienkowskiej nie mają za złe skrzydłowemu tego wyboru. Na ostatnim meczu w Kielcach z Koroną wywiesili transparent, na którym wypisali podziękowania dla 31-latka.
Miroslav Radović w Legii grał od 2006 roku. Z klubem ze stolicy zdobył dwa mistrzostwa Polski. Nieoficjalnie mówi się, że nowy pracodawca musiał wydać na niego około 2 miliony euro. Sam zawodnik zarobi z tytułu umowy 3 miliony euro plus ewentualne bonusy.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail