W pierwszym meczu nowego sezonu Ekstraklasy Piast Gliwice mierzył się z mocno przebudowanym Lechem Poznań. Mistrzowie Polski chcieli zgarnąć komplet punktó i przerwać złą passę meczów bez zwycięstwa. Zespół Waldemara Fornalika odpadł z eliminacji Ligi Mistrzów po dwumeczu z BATE Borysów oraz przegrał spotkanie o Superpuchar Polski z Lechią Gdańsk. Sobotnie starcie z Lechem Poznań gospodarze rozpoczęli bardzo dobrze, bo już w 6. minucie Jorge Felix pokonał debiutującego w Ekstraklasie Mickey'a van der Harta. Chwilę później piłka znów znalazła się w bramce Lecha, ale tym razem sędzia odgwizdał spalonego. Swoje szanse miał jeszcze Piotr Parzyszek, ale napastnik Piasta raził nieskutecznością.
Po przerwie Parzyszek zmarnował kolejną sytuację, nie trafiając do... pustej bramki. W 77. minucie czerwoną kartkę otrzymał Tomas Huk, za faul na wychodzącego na sytuację sam na sam Kamila Jóźwiaka. To wszystko zemściło się na gospodarzach w 82. minucie. Gola na 1:1 strzelił ... Paweł Tomczyk, który w poprzednim sezonie był wypożyczony do Piasta właśnie z Lecha i zdobył z gliwiczanami tytuł mistrzowski.
Piast Gliwice - Lech Poznań 1:1 (1:0)
Bramki: Jorge Felix 6 - Paweł Tomczyk 82
Żółte kartki: Felix, Dziczek - Muhar.
Czerwona kartka: Huk 77
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Tomasz Mokwa, Tomas Huk, Uros Korun, Mikkel Kirkeskov - Joel Valencia (73. Martin Konczkowski), Jorge Felix, Patryk Sokołowski, Patryk Dziczek, Gerard Badia (79. Damian Byrtek) - Piotr Parzyszek (67. Dani Aquino).
Lech Poznań: Mickey van der Hart - Robert Gumny, Thomas Rogne, Tymoteusz Puchacz (64. Maciej Makuszewski), Dorde Crnomarkovic - Kamil Jóźwiak, Karlo Muhar (79. Paweł Tomczyk), Darko Jevtic, Pedro Tiba, Wołodymyr Kostewycz - Joao Amaral (72. Timur Żamaletdinow).