Młode piłkarskie talenty, czyli zdolna młodzież na zapleczu ekstraklasy

2012-01-03 3:00

W I lidze są wielkie piłkarskie talenty, o których istnieniu kibice nie mają pojęcia. - Tacy chłopcy jak Błąd czy Oleksy mogą przejść chociażby jutro do Ekstraklasy i nie będą gorsi od gwiazdeczek z Legii czy Wisły - twierdzi Janusz Kubot (52 l.), trener Zawiszy Bydgoszcz.

Kubot wie, co mówi, bo w jego drużynie trenuje wybrany najlepszym I-ligowcem 2011 roku Adrian Błąd (20 l.). Niechciany w Zagłębiu Lubin piłkarz jesienią zdobył dla Zawiszy 10 goli, mimo że gra jako pomocnik. Zanotował też 4 asysty.

- W Lubinie robiono wszystko, by go zniechęcić do gry. Zesłano do Młodej Ekstraklasy, wystawiano na prawej stronie obrony. Był o krok od rezygnacji z gry w piłkę - opowiada trener Kubot, ojciec Łukasza, najlepszego polskiego tenisisty.

- Na szczęście w Bydgoszczy zostałem przywrócony do życia - wyznaje Błąd.

Radolsky marzy o Oleksym

Błąd to niejedyny piłkarz Zawiszy, który zdaniem fachowców ma szansę zrobić dużą karierę. - Chciałbym mieć u siebie takiego gracza jak Paweł Oleksy - marzy Dusan Radolsky (61 l.), słowacki opiekun wicelidera tabeli - Termaliki Nieciecza.

Oleksy (20 l.) - podobnie jak Błąd - marnował się na ławce rezerwowych w Lubinie i Polkowicach. Ale w Zawiszy wykorzystał szansę. - Znakomicie zachowuje proporcje między obroną a atakiem. Jest świetny taktycznie - chwali go Kubot.

Ruch bliźniaków

Talentów nie brakuje również w Ruchu Radzionków, gdzie świetnie pracują z młodzieżą. Po braciach Makach, którzy 2 stycznia podpiszą kontrakty z Bełchatowem, wiosną prym na pierwszoligowych boiskach może wieść inna para bliźniaków z Radzionkowa - pomocnik Paweł i napastnik Piotr Bielowie (21 l.). - Mają talent, długo w Ruchu nie pograją. Tak jak my, szybko trafią do Ekstraklasy - chwali kolegów Michał Mak.

W Radzionkowie odważnie poczyna sobie też para młodych stoperów - Bartosz Kopacz (19 l.) i Michał Nalepa (18 l.).

- Grają bez kompleksów, prezentują się jak rutyniarze na tej odpowiedzialnej pozycji - chwali duet obrońców szkoleniowiec szczecińskiej Pogoni Marcin Sasal, u którego w pierwszej drużynie ćwiczy 11 młodzieżowców. Najwięcej pochwał zbierają defensywny pomocnik Marcin Szałek (19 l.) oraz Mateusz Lewandowski (18 l.).

Są lepsi od zagranicznych emerytów

Zdaniem ligowych trenerów w Ekstraklasie bez problemów poradziliby sobie również obrońca Mateusz Matras (20 l.) z Piasta Gliwice, Maciej Wichtowski (21 l.) z Warty Poznań i dwie "perełki" z Arki - uznawany za najzdolniejszego bramkarza w lidze Hieronim Zoch (21 l.) i napastnik Bartosz Flis (20 l.).

- Dobrze, że nastaje w naszych klubach moda na młodych. Lepiej promować swoich, niż stawiać na podstarzałych gwiazdorów z zagranicy, którzy w Polsce chcą tylko dorobić do emerytury - podsumowuje Janusz Kubot, trener Zawiszy.

Adrian Błąd

20 l.
Wzrost: 165 cm, waga: 62 kg.
Pozycja: pomocnik.
W Ekstraklasie - 19 meczów w Zagłębiu Lubin.
Polska U-19: 4 mecze, Polska U-20: 2 mecze.
W Zawiszy Bydgoszcz: 20 spotkań, 10 goli.
Najlepszy I-ligowiec 2011 roku.
Nasza wycena: 500 tysięcy złotych

Paweł Oleksy

20 l.
Wzrost: 182 cm, waga: 77 kg.
Pozycja: lewy obrońca. reprezentant U-21.
W Zawiszy Bydgoszcz: 17 spotkań.
Poprzedni klub: Zagłębie Lubin Młoda Ekstraklasa
Nasza wycena: 400 tysięcy złotych

Michał Nalepa

19 lat.
Wzrost: 185 cm, waga: 80 kg.
Pozycja: stoper.
W Ruchu Radzionków: 14 meczów, 1 gol.
Nasza wycena: 300 tysięcy złotych

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze