Mucha broni karnego, Chinyama strzela

2008-11-21 22:38

Oto dwa bohaterowie Legii. Jan Mucha nie dał się pokonać z karnego, a Takesure Chinyama swoim golem zapewnił wicemistrzom punkty w meczu z Ruchem.

Mecz Ruchu z Legią rozgrywany był na Stadionie Śląskim, który niestety nie zapełnił się do końca jak to miało miejsce w zeszłym sezonie podczas spotkania Górnika z Ruchem. Oba zespoły wygrały swoje ostatnie spotkania (Ruch z ŁKS, a Legia ze Śląskiem) i na pewno chciały potrzymać tą passę. W pierwszej połowie nie zobaczyliśmy jednak bramek, za to bohaterem został bramkarz Legii Jan Mucha. Sędzia uznał, że Słowak faulował w polu karnym Remigiusza Jezierskiego, podyktował jedenastkę dla Ruchu, ale Mucha wyczuł Wojciecha Grzyba i wspaniale obronił.

Piłkarzy wracających na boisko na drugą część spotkania powitała zamieć śnieżna, która znacznie utrudniała grę. Dlatego sędzia Paweł Gil zdecydował, że dalej piłkarze będą kopać piłkę zimową, w jaskrawozielonych barwach. Na początku lepiej tą piłką grało się chorzowianom, który mieli wyśmienitą okazję na objęcie prowadzenia ale znów świetnie zaprezentował się Mucha. Najpierw obronił mocny strzał z dystansu, a potem dobitkę Marcina Zająca z dwóch metrów. Potem do pracy wzięli się legioniści, a konkretnie Takesure Chinyama i Maciej Iwański. Polak wrzucił piłkę do napastnika rodem z Zimbabwe, a ten głową z najbliższej odległości umieścił ją w siatce.

Niedługo potem w roli głównej mógł wystąpić „Iwanek”, jednak nie potrafił pokonać Krzysztofa Pilarza strzałem z kilku metrów. W końcowych minutach Ruch zdobył upragnionego gola, ale sędzia Gil słusznie go nie uznał. Na spalonym znalazł się bowiem kapitan chorzowian Wojciech Grzyb. W doliczonym czasie gry okazję na dobicie gospodarzy miał Roger, jednak strzał głową reprezentanta Polski obronił Pilarz.

<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->

Ruch Chorzów – Legia Warszawa 0:1

Bramki: 64. Chinyama

Ruch: Pilarz – Grzyb, Grodzicki, Sadlok, Adamski – Zając (79. Jakubowski), Scherfchen, Baran, Ćwielong, Balaz (56. Sobiech)– Jezierki (76. Fabus)

Legia: Mucha – Rzeźniczak, Astiz, Choto, Wawrzyniak – Rocki (Radović), Vuković, Iwański, Grzelak (46. Roger), Rybus – Chinyama (87. Arruabarrena)

Żółte kartki: Zając, Sadlok (Ruch)

 

<!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } -->

Najnowsze