W zimowym okienku transferowym nie było w Legii piłkarza, o którego kibice tak bardzo by drżeli. Serb z węgierskim paszportem w 23 kolejkach zdobył 23 gole, a jego usługami mocno zainteresowani byli Chińczycy. Najpierw mówiło się o ofercie opiewającej na 7 milionów euro, a dzień później gruchnęła informacja o 10 milionach.
Legia Warszawa zdobyła 3000 punktów w lidze! Kolejna bariera przekroczona
Legia była jednak zdeterminowana, by zatrzymać swojego najlepszego strzelca. W Warszawie chcą z przytupem uczcić stulecie klubu i zdobyć dublet, a bez węgierskiego supersnajpera byłoby to bardzo trudne. Dziś jednak na swoim profilu na Twitterze prezes "wojskowych" ogłosił, że Nikolić nie zmieni pracodawcy w tym oknie transferowym!
Czy uda się zatrzymać go także latem? Póki co nie wiadomo. Jeśli wciąż będzie prezentował taką formę, jak jesienią i na początku wiosny, może być o to bardzo trudno. Ale trzeba też pamiętać, że ma 28 lat, dlatego zachodnie kluby raczej nie wyłożą grubych milionów za zawodnika w takim wieku. Tu Legia może upatrywać swojej szansy, ale jeśli Chińczycy faktycznie będą chcieli, to przekonają Nikolicia dużo lepszymi warunkami finansowymi. Póki co jednak kibice warszawskiego klubu przynajmniej przez pół roku mogą cieszyć się Węgrem grającym na Łazienkowskiej 3.
Zamykając temat Niko zostaje w Legii! Było cieżko ale sie udało...nie tacy Chińczycy straszni jak ich malują
— B(L)1916 (@BL_1916) 25 lutego 2016