Przed meczem 94. derbów nad Chorzowem rozpętała się śnieżna zadymka. To, co miało być widowiskiem piłkarskim, najpierw zamieniło się w widowisko łyżwiarskie z hamowaniem w zaspach za bocznymi liniami boiska. Lepiej "na Syberii" poczuli się Niebiescy.
Przez całą pierwszą połowę drużynie Waldemara Fornalika udało się zepchnąć gości pod ich bramkę. Ostrzał bramki Stachowiaka był gęsty, ale strzały rykoszetowały od obrońców, mijały cel lub grzęzły w błocie. Stłamszony Górnik bronił się rzadkimi wypadami na pole Ruchu i - paradoksalnie - to zabrzanie mieli dwie najlepsze, choć zmarnowane okazje strzeleckie. Aktywność i rozmach Niebieskich był jednak imponujący.
Przeczytaj koniecznie: Ruch - Górnik 3:0. Zapis relacji NA ŻYWO w internecie
Rzeczy najciekawsze działy się po przerwie, a zaczęło się od 10-minutowej przerwy wywołanej awarią oświetlenia. A kiedy jupitery znów rozbłysły, Ruch rozpoczął wielkie widowisko. Najpierw z dystansu mocno strzelił Jankowski i piłkę wypuszczoną z rąk przez Stachowiaka dobił skutecznie Zieńczuk - 1:0.
W 71. min do prostopadłego podania doszedł Arkadiusz Piech i było 2:0. Kibice na trybunach nie skończyli jeszcze tańca radości, kiedy Malinowski palnął efektownie z dystansu i piłka wpadła w okienko - 3:0.
Rozbity po trzykroć Górnik próbował zdobyć bramkę honorową, ale jego akcje grzęzły w śniegu, zwycięskiego Ruchu już nic nie było w stanie powstrzymać. Tylko szczęśliwe wybicie uchroniło zabrzan przed stratą czwartego gola. Trener Waldemar Fornalik triumfował, a w najważniejszym dla Ślązaków meczu rundy wiosennej jego Ruch odniósł najbardziej spektakularny sukces w całym ligowym sezonie.
Ruch - Górnik 3:0
1:0 Zieńczuk w 61. min, 2:0 Piech w 71. min, 3:0 Malinowski w 73. min
Sędziował: Marcin Szulc 3. Widzów: 10 700
Ruch: Perdijić 3 - Djokić 3, Stawarczyk 2, Grodzicki Ż 2, Szyndrowski 3 - Grzyb 4, Malinowski 4, Straka Ż 3, Zieńczuk 3 - Jankowski 4 (83. Komac), Piech 5 (90.+2. Abbott).
Górnik: Stachowiak 3 - Pazdan 2, Banaś 3, Jop 2, Magiera 3 - Bonin 3, Przybylski 2, Kwiek 2 (83. Sikorski), Wodecki 2 (89. Marciniak) - Jeż 3 - Zahorski 2.
Ocena: 4