Olimpia Grudziądz - Lech Poznań

i

Autor: Cyfra Sport Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:3

Lech rozgromił Olimpię i zameldował się w finale Pucharu Polski! Piękna przygoda trzecioligowca dobiegła końca na oczach Michniewicza [WYNIK]

2022-04-05 19:54

Tegoroczny występ Olimpii Grudziądz zapisał się w historii klubu i Pucharu Polski, ale Lech Poznań brutalnie przerwał tę przygodę. Walczący o mistrzostwo Polski Kolejorz wygrał na wyjeździe 3:0 i nie dał rywalom najmniejszych szans. Grudziądzanie oddali zaledwie dwa celne strzały, a w drugiej połowie wyróżnili się przede wszystkim brutalnymi faulami. Z kolei Lech przedłużył nadzieje kibiców na dublet z okazji stulecia klubu. Finał PP będzie pierwszym meczem o trofeum poznaniaków od 5 lat!

Olimpia Grudziądz - Lech Poznań 0:3 (0:1)

Bramki: Kownacki (26'), Douglas (50', 58')

Kartki: Witasik - czerwona (54'), Cabrera, Karankiewicz

Olimpia: Olszewski - Karankiewicz, Wicki, Klimek, Rzepka (70', Leszczyński) - Witasik, Cywiński, Cabrera (82', Doba), Kaczmarek (70', Zawada) - Antkowiak (59', Landowski), Bojas (70', Karmański)

Lech: van der Hart - Pereira (78', Velde), Kędziora, Šatka, Douglas - Skóraś (65', Ba Loua), Kvekveskiri, Karlström (65', Skrzypczak), Marchwiński (71', Kamiński) - Ramirez - Kownacki (71', Ishak)

Sonda
Czy Lech Poznań zostanie mistrzem Polski w sezonie 2021/22?

W pierwszej połowie Lech pokazał Olimpii, jak duża jest różnica poziomów pomiędzy tymi drużynami. Trzecioligowiec właściwie tylko raz zbliżył się do pola karnego rywali, a miało to miejsce na samym początku meczu, gdy wywalczył rzut rożny. Później Kolejorz totalnie dominował na boisku, co potwierdził golem Dawida Kownackiego z 26. minuty. Do przerwy było tylko 1:0, ale grudziądzanie nie oddali choćby strzału, a poznaniacy mieli ich na koncie aż 10. Dominacja Lecha szybko przełożyła się na trafienia w drugiej części gry, gdy Barry Douglas dwukrotnie pokonał bramkarza rywali po wrzutkach Joela Pereiry. W 58. minucie było już 3:0, a cztery minuty wcześniej Piotr Witasik wyleciał z boiska za brutalny faul na Michale Skórasiu. Końcówka meczu upływała pod znakiem oczekiwania gości na końcowy gwizdek, a piłkarze Olimpii nawet w osłabieniu mieli trochę więcej miejsca, więc oddali w końcu kilka strzałów. Ostatecznie czterokrotnie uderzali na bramkę van der Harta, ale ani razu nie sprawili mu problemów.

Lech bez najmniejszych problemów awansował do finału Pucharu Polski. W całej tegorocznej edycji krajowego pucharu nie stracił choćby bramki, a 2 maja na Stadionie Narodowym zmierzy się z Legią Warszawa bądź Rakowem Częstochowa. Dla Kolejorza będzie to pierwszy mecz o trofeum od 2017 roku, ale drużyna Macieja Skorży wciąż walczy o mistrzostwo Polski. Kibice marzą o dublecie na stulecie klubu, do którego jest coraz bliżej. Poniżej nasza relacja na żywo z półfinału PP Olimpia - Lech:

Najnowsze