Paulus Arajuuri

i

Autor: Michał Jakubowski

Paulus Arajuuri: Piłka daje mi radość! Świetny debiut nowego obrońcy Lecha Poznań

2014-01-22 5:00

Debiutujący w poznańskim Lechu Fin Paulus Arajuuri (26 l.) błyszczał w wygranym 1:0 meczu z Lechią. - Cudownie było wrócić na boisko, to mój pierwszy mecz od 7 miesięcy - mówi nam.

"Super Express": - Jakie wrażenia po debiucie?

Paulus Arajuuri: - Trochę się denerwowałem, ale potem już gra sprawiała mi dużą radość.

Zobacz również: Polska - Mołdawia. Paweł Brożek: Dopisało mi szczęście [WIDEO]

- Poprzedni sezon straciłeś przez kontuzję, jesteś już zdrowy?

- Tak, ze zdrowiem wszystko już w porządku, choć na pewno organizm musi jeszcze przyzwyczaić się do wysiłku na treningach i w meczach.

- Grasz na środku obrony, ale chyba lubisz też atakować?

- Tak, w meczu z Lechią byłem bardzo blisko zdobycia gola, Barry Douglas doskonale dośrodkował, ale mój strzał głową minął bramkę o kilka centymetrów. Szkoda, tym bardziej że nawet na sparingu mieliśmy wspaniały doping i pełne trybuny. Udało mi się też wybić piłkę zmierzającą do bramki tuż przed końcem meczu, ale to moja praca, jestem środkowym obrońcą, więc robię swoje.

- To był twój pierwszy kontakt z polską piłką nożną, jak wrażenia?

- Podobało mi się, choć oba zespoły są w trakcie trudnych przygotowań. Nogi są ciężkie, więc tempo nie było wysokie. Wierzę jednak, że będziemy grać coraz lepiej.

Przeczytaj także: Złota Piłka 2013. Franck Ribery: Gdzie jest Lewandowski?

- Przygotowania do sezonu są inne niż w Szwecji, gdzie ostatnio grałeś?

- Mnie sprawiają dużo przyjemności, przede wszystkim dlatego, że jest bardzo dużo zajęć z piłką. Pomaga też pogoda, to niesamowite, że w połowie stycznia nie ma mrozu i gramy na zielonym boisku. U nas to niemożliwe.

- Przyzwyczaiłeś się już do Poznania?

- Tak, cieszę się, że tu jestem i czekam na kolejne mecze.

Najnowsze