Do kadry Puszczy będącej gospodarzem meczu wrócili po kontuzjach Konrad Stępień i Mateusz Radecki, ale wciąż kilku innych jest na liście niezdolnych do gry. Goście z Katowic po wygranej w poprzedniej kolejce z Pogonią, ruszyli z rozmachem od początku. W 19. min po strzale Marcina Wasielewskiego i dobitce Mateusza Kowalczyka piłkę tuż sprzed linii bramkowej wybił Michał Siplak. Mało kto przypuszczał, że w następnych minutach podopieczni Tomasza Tułacza będą tak bezradni w starciu w beniaminkiem.
W 31. min po rzucie rożnym obrońcy Puszczy nie potrafili wybić piłki sprzed bramki, dostał ją Mateusz Kowalczyk i strzałem lewą nogą zdobył prowadzenie dla gości. Dziesięć minut później goście rozegrali składną akcję w polu karnym, którą skutecznie wykończył Sebastian Bergier. Trener Tułacz próbował ratować sytuację zmianami, ale nie za bardzo miał kim, bo w dalszym ciągu kilku czołowych piłkarzy, jak choćby Mateusz Cholewiak leczy kontuzje. W drugiej połowie dominowali goście, a piłkarze z Niepołomic, nawet ci najbardziej doświadczeni, popełniali kardynalne błędy. Faule Piotra Mrozińskiego i Konrada Stępnia zakończyły się rzutami karnymi dla gości. Skończyło się wynikiem 6:0, co jest najwyższą porażką Puszczy w ekstraklasie, a piłkarze z Katowic wyrównali rekord pod tym względem jeszcze z ubiegłego wieku.
Puszcza Niepołomice – GKS Katowice 0:6 (0:2).
Bramki: 0:1 Mateusz Kowalczyk (31), 0:2 Sebastian Bergier (41), 0:3 Oskar Repka (57), 0:4 Arkadiusz Jędrych (73-karny), 0:5 Bartosz Nowak (77-karny), 0:6 Jakub Antczak (86).
Żółta kartka – GKS Katowice: Lukas Klemenz.
Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów: 1 609.
Puszcza Niepołomice: Michał Perchel – Piotr Mroziński, Artur Craciun (71. Hubert Tomalski), Roman Jakuba (56. Łukasz Sołowiej), Michal Siplak – Konrad Stępień (82. Mateusz Stępień), Wojciech Hajda (71. Krystian Okoniewski) - Lee Jin-Hyun, Michał Walski (46. Jakub Serafin), Dawid Abramowicz – Michalis Kosidis.
GKS Katowice: Dawid Kudła – Marten Kuusk, Arkadiusz Jędrych, Lukas Klemenz (78. Aleksander Komor) – Alan Czerwiński (78. Mateusz Marzec), Mateusz Kowalczyk (78. Bartosz Baranowicz), Oskar Repka, Marcin Wasielewski (82. Jakub Antczak) - Adrian Błąd, Sebastian Bergier (46. Borja Galan), Bartosz Nowak. (PAP)