- Nikt w Polsce nie jest w stanie rywalizować z nami finansowo, a trzeba pamiętać, że jako jedyni w kraju płacimy za stadion i jako jedyni dołożyliśmy do budowy kilkadziesiąt milionów złotych. Teraz płacimy czynsz, podatki oraz koszty utrzymania - mówi w rozmowie z serwisem sport.pl prezes Legii Bogusław Leśnodorski.
Przeczytaj koniecznie: 92 miliony złotych dla Ekstraklasy od telewizji, Legia znowu najlepsza
Pomimo że stołeczny klub posiada najwyższy budżet, to co roku przynosi właścicielom, holdingowi medialnemu ITI, straty rzędu 30 mln zł. Leśnodorski jest jednak dobrej myśli i zaznacza, że rozpoczął wprowadzanie zmian, dzięki którym za 2 lata sytuacja ulegnie zmianie: - W nowym sezonie wydamy mniej więcej tyle, co w poprzednim, ale zarobimy więcej i będziemy bliżej zbilansowania budżetu. Uda się to jednak dopiero w sezonie 2014/2015.
W przyszłym sezonie budżet mistrzów Polski wzrośnie o kilkanaście procent. Klub przewiduje większe przychody od sponsorów, z tytułu praw telewizyjnych, wpływów reklamowych czy biletów. - W każdym z tych elementów zakładamy wzrost o 10-20 procent - podkreśla prezes.