Prezes Legii Warszawa Bogusław Leśnodorski wypił i kierował [ZDJĘCIA]

2014-09-02 18:52

Bogusław Leśnodorski (39 l.) jest ostatnio mocno zestresowany. Papierkowy błąd pozbawił jego drużynę szans na walkę o Ligę Mistrzów, a nad klubem wisi widmo kar za race i antyuefowski transparent. Nic dziwnego, że prezes Legii Warszawa próbuje choć na moment zapomnieć o kłopotach.

Leśnodorskiego spotkaliśmy w jednej z warszawskich restauracji, w której umówił się z kolegą. Panowie raczyli się smacznym posiłkiem, sięgnęli też po piwo. Kiedy już sternik mistrzów Polski zaspokoił apetyt, wsiadł do Jeepa Wranglera i odjechał. Czy powinien prowadzić auto? Leśnodorski zapewnia, że wszystko było pod kontrolą.

Kibice Legii Warszawa zadrwili z UEFA. Zobacz "świńską" oprawę [WIDEO + ZDJĘCIA]

- Kolega zamówił dwa małe piwa, a ja wziąłem od niego tylko łyka. W moim przypadku to było więc mniej niż pół małego piwa - zapewnia nas prezes Legii. - Sam jestem wrogiem jazdy po alkoholu, to szczyt głupoty. Ludziom, którzy przesadzają, a potem wsiadają za kółko, odbierałbym prawo jazdy na całe życie. Ja na pewno w tym przypadku nie przeholowałem. Jak mówię, to był malutki łyk, a restauracja, w której spotkałem się z kolegą, jest położona bardzo blisko mojego domu - tłumaczył Leśnodorski.

A od wczoraj i on, i klub mają nowe zmartwienie, bo UEFA wszczęła postępowanie w sprawie wspomnianego zachowania kibiców Legii na meczu z Aktobe. Na szczęście mistrzowi Polski nie grozi wykluczenie z Ligi Europejskiej, ale kara finansowa wydaje się nieuchronna.

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Najnowsze